Projekt Grand Stade de Tétouan ponownie znalazł się w centrum debaty po tym, jak minister edukacji narodowej i sportu, Mohamed Saïd Barada, został zapytany o powody opóźnień w jego budowie.

Prace są wstrzymane od niemal 9 lat

Kontrowersje podsycił sekretarz rady miejskiej, który zwrócił uwagę na negatywne konsekwencje zastoju w realizacji projektu. Ostrzegł, że opóźnienia wpływają na możliwości miasta w zakresie organizacji krajowych i międzynarodowych rozgrywek sportowych, a także stanowią straconą szansę na rozwój turystyki oraz generowanie istotnych dochodów gospodarczych.

Sekretarz rady skrytykował poprzedni rząd, oskarżając Partię Sprawiedliwości i Rozwoju o brak zapewnienia niezbędnego finansowania na dokończenie projektu. Grand Stade de Tétouan miał wzmocnić kandydaturę Maroka do organizacji Pucharu Narodów Afryki oraz Mistrzostw Świata 2030. Wezwał także przewodniczącego rady do współpracy z odpowiednimi władzami w celu wznowienia prac, które zostały wstrzymane w 2016 roku. Z kolei mieszkańcy również oczekują od ministra Barady wyjaśnień dotyczących przeszkód uniemożliwiających ukończenie stadionu.

© Nawfal Bakhat

Co obejmuje projekt?

Budowa Grand Stade de Tétouan ma na celu stymulowanie rozwoju sportowego i gospodarczego w regionie Tanger-Tetuan-Alhucemas. Prace zostały symbolicznie zainaugurowane przez króla Mohameda VI 20 października 2015 roku, a budżet wynosił 700 milionów dirhamów. Pomimo przydzielenia 36 hektarów na budowę, prace zostały wstrzymane, co wzbudziło oburzenie lokalnej społeczności. Pierwotny plan zakładał budowę stadionu o pojemności 40 410 miejsc, w tym 400 miejsc dla osób z niepełnosprawnościami, a także czterech boisk treningowych, trybuny VIP oraz stref przeznaczonych dla prasy i administracji, zgodnych ze standardami FIFA.

W obliczu niepewności co do przyszłości stadionu oraz ambicji Maroka w zakresie organizacji dużych wydarzeń sportowych na arenie międzynarodowej, rośnie presja na znalezienie technicznych i finansowych rozwiązań umożliwiających dokończenie inwestycji. Debata ta toczy się także w kontekście problemów związanych ze stadionem Sania El Raml, który istnieje od kilku dekad. Jego położenie w gęsto zaludnionej strefie, w pobliżu kluczowych infrastrukturalnie obiektów, takich jak szpital regionalny, komplikuje kwestie bezpieczeństwa i organizacji meczów.

© Nawfal Bakhat