2 grudnia w wieku 90 lat zmarł Lucjan Brychczy, legendarny zawodnik Legii Warszawa. PZPN ogłosił, że wszystkie mecze 1. Ligi oraz Pucharu Polski rozgrywane w terminie od 2 do 9 grudnia poprzedzi minuta ciszy. Na uczczenie pamięci legendy ma także pomysł były trener stołecznego klubu.

„Zasłużył na to, jak nikt”

Lucjan Brychczy swoją grę w Legii rozpoczął 1954 roku. Przez 18 lat kariery rozegrał 452 mecze, w których strzelił aż 226 goli. Te statystyki czynią go rekordzistą warszawskiego klubu. Po zakończeniu piłkarskiej kariery nadal pracował w Legii Warszawa, jako trener. Z warszawskim klubem związany był do śmierci.

Były trener Legii Warszawa, Aleksandar Vuković w rozmowie z tvpsport.pl wspominał osobę Lucjana Brychczego i zaproponował sposób na to, aby uczcić jego pamięć. On był i na zawsze pozostanie legendą Legii. Mam nadzieję, że już niedługo przyjdzie nam odwiedzać stadion przy ulicy Łazienkowskiej 3 im. Lucjana Brychczego. Zasłużył na to, jak nikt - powiedział Vuković.

Na ten moment ani władze miasta ani władze Legii nie odniosły się do pomysłu Vukovicia, jednak niewykluczone, że taka decyzja niebawem zostanie podjęta. Podobne kroki podjęto bowiem w Katowicach, gdzie sam prezydent miasta zaproponował żeby nowy stadion GKS-u Katowice nosił imię zmarłego niedawno Jana Furtoka.

© Grzegorz Kaliciak