Toruń: „Posprzątajcie po nas sektor, nie powiemy nikomu”

źródło: Stadiony.net; autor: Paulina Skóra

Toruń: „Posprzątajcie po nas sektor, nie powiemy nikomu” 9 listopada na Stadionie Miejskim odbyły się derby pomiędzy Elaną Toruń a Zawiszą Bydgoszcz. Mecz zakończył się remisem 1:1 i pozostawił po sobie wiele szkód, głównie na sektorze kibiców gości.

Reklama

MOSiR wylicza straty

Marek Osowski, zastępca dyrektor w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji, poinformował w rozmowie z Radiem Gra, że zniszczono około 150 krzesełek, a także uszkodzono murki zabezpieczające strefę gości na stadionie im. Grzegorza Duneckiego. Obecnie trwa dokładne szacowanie strat. W pewnym momencie race poleciały z trybun na tartan, co doprowadziło do jego nadpalenia. Na sektorze zawisły dwa banery łączące się w napis: Ludzie z Bydgoszczy jadą do domu. Posprzątajcie po nas sektor, nie powiemy nikomu.

Impreza podwyższonego ryzyka, nikogo (jeszcze) nie zatrzymano

Mecz został zakwalifikowany przez policję jako impreza sportowa o podwyższonym ryzyku. Około godziny 19.30 z uwagi na zaostrzające się antagonistyczne nastawienie kibiców obu drużyn na wniosek organizatora policyjne siły zostały wprowadzone na obiekt - powiedział mł. asp. Sebastian Pypczyński z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.

Policjanci zmuszeni byli do użycia między innymi miotaczy gazu czy granatów hukowych. Trwa analiza materiału dowodowego, także nagrań i ustalanie tożsamości osób, które dopuściły się przestępstw stadionowych, a także wykroczeń porządkowych. W trakcie działań i zabezpieczenia nikogo nie zatrzymano.

Reklama