UEFA ukarała Anderlecht, Young Boys Berno i Legie Warszawa za zachowanie ich kibiców. Sankcje obejmują grzywny pieniężne i zakazy udziału kibiców w meczach wyjazdowych. Kluby twierdzą, że kary nakładane na kluby są przesadzone.

Anderlecht ukarany za incydenty w meczu z Ludogoretsem

24 października, podczas meczu Ligi Europy na Lotto Park pomiędzy Anderlechtem a bułgarskim Ludogoretsem, doszło do incydentów z udziałem kibiców belgijskiego klubu. UEFA zareagowała szybko i bezlitośnie. Komitet Etyki, Kontroli i Dyscypliny (CEDB) nałożył na Anderlecht grzywnę w wysokości 27 750 € oraz częściowo zamknął stadion na ich kolejny mecz, z okresem próbnym na dwa lata.

W kontekście kary okres próbny oznacza, że na klub nałożono warunkowe zawieszenie, czyli okres, w którym klub musi przestrzegać określonych zasad, aby uniknąć dodatkowych sankcji. Jeśli w ciągu tych dwóch lat klub nie złamie przepisów, kara nie zostanie aktywowana. Jednak w przypadku naruszenia zasad podczas okresu próbnego, kara (np. kolejne zamknięcie stadionu) zostanie nałożona automatycznie.

© Groundhopping.se | Lotto Park (Stade Constant Vanden Stock)

Wysokość grzywny obejmuje różne przewinienia. 20 000 € to kara za rzucanie przedmiotami przez kibiców, dodatkowe 2 750 € za odpalenie rac, a 5 000 € za naruszenie przepisów dotyczących sponsoringu na strojach zawodników. To nie pierwszy raz, gdy Anderlecht musi płacić za zachowanie swoich kibiców.

Wcześniej, 11 października, UEFA ukarała belgijski klub grzywną w wysokości 60 000 € oraz zakazała sprzedaży biletów swoim fanom na trzy mecze wyjazdowe po incydentach na Reale Arena w meczu z Realem Sociedad.

Young Boys i kolejne sankcje UEFA

Sankcje nie ominęły również innych klubów. Szwajcarski klub Young Boys również został ukarany przez UEFA za incydenty podczas meczu Ligi Europy na Stadionie Wankdorf z Interem Mediolan 23 października.

Klub otrzymał karę finansową w wysokości 25 000 € oraz nakaz częściowego zamknięcia stadionu na jeden mecz, z okresem próbnym na dwa lata. Powodem było odpalanie rac oraz blokowanie dostępu dla publiczności.

© Aston Villa | Stadion Wankdorf

Legia Warszawa pod stałym nadzorem UEFA

Kolejny przypadek ukarania klubu przez UEFA dotyczy warszawskiej Legii, której kibice od lat znajdują się pod lupą europejskiej federacji. W trakcie meczu Ligi Konferencji Europy na TSC Arenie z serbską Backą Topolą, kibice Legii dopuścili się zachowań, które według UEFA były niedopuszczalne.

Komitet Dyscypliny UEFA poinformował, że za zamieszki z udziałem kibiców Legia Warszawa została ukarana grzywną w wysokości 15 000 € oraz zakazem sprzedaży biletów swoim fanom na kolejny wyjazdowy mecz w rozgrywkach UEFA. Co ciekawe, to już kolejna kara nałożona na Legię w obecnym sezonie – klub do tej pory zapłacił już ponad 100 000 € za zachowanie swoich fanów.

Legia miała już wcześniej zakaz wyjazdowy, który obowiązywał w meczu z TSC Backa Topola, jako piąte z pięciu zakazanych wyjazdów po awanturach, do których doszło pod Villa Park w Birmingham przed rokiem. Mimo zakazu, część kibiców warszawskiego klubu pojawiła się na trybunach serbskiego stadionu, wchodząc jako fani gospodarzy. Teraz stołeczny klub planuje odwołanie od decyzji UEFA, wskazując na specyficzną sytuację. Na ten moment Legia nie będzie mogła liczyć na wsparcie swoich fanów podczas nadchodzącego wyjazdowego meczu z Omonią Nikozja na Neo GSP, zaplanowanego na 28 listopada.

© @skawindrone (fb) / @skawindrone (IG) | Stadion Miejski Legii Warszawa im. Marszałka Józefa Piłsudskiego (Stadion Wojska Polskiego)