Anglia: Przyszłość Everton Stadium po sprzedaży klubu
źródło: Stadiony.net; autor: Paulina Skóra
The Friedkin Group (TFG) finalizuje przejęcie Evertonu i według doniesień planuje zakup dodatkowych terenów wokół nowego stadionu.
Reklama
Nowe plany dotyczą także nowego stadionu
TFG jest w trakcie zakupu Toffees od większościowego właściciela Farhada Moshiriego. Transakcja może zostać sfinalizowana jeszcze w tym roku, po uzyskaniu wymaganych zgód regulacyjnych. Kibice mają nadzieję, że amerykańska firma – kierowana przez Dana Friedkina – przyniesie Evertonowi stabilność finansową po kilku trudnych latach. Przejęcie to zbiega się z nadchodzącą przeprowadzką klubu na nowy stadion w Bramley-Moore Dock. Everton Stadium o pojemności 52 888 miejsc ma znacząco zwiększyć przychody w dniu meczu, a przedstawiciele klubu prowadzą rozmowy z potencjalnymi sponsorami tytularnymi.
Stadion ma też generować dochody, gdy Everton nie gra. Według The Athletic TFG planuje zwiększyć obecność klubu w dokach
poprzez rozwój w Nelson Dock, położonym na południe od Bramley-Moore Dock, co zapewni dodatkowe przestrzenie pod ofertę rozrywki i rekreacji. Sugeruje się też, że w przyszłości możliwe będzie zwiększenie pojemności stadionu, jeśli zajdzie taka potrzeba, choć będzie to trudne ze względu na ograniczenia przestrzenne lokalizacji.
Everton przygotowuje się do rozpoczęcia dystrybucji karnetów
Sprzedaż karnetów na nowy stadion Evertonu rozpocznie się w styczniu. Kibice posiadający karnety przez 23 lata lub dłużej będą mogli jako pierwsi wybrać miejsca. Everton zapowiedział, że kolejność sprzedaży będzie zależna od stażu posiadania karnetów, zgodnie z opiniami fanów i wynikami badań. Tymczasowy dyrektor generalny Colin Chong wyjaśnił: Dla naszych obecnych posiadaczy karnetów najważniejsze było, aby przeprowadzka do nowego domu była przemyślana, uczciwa i prosta
.
Kolejne szczegóły zostaną stopniowo udostępniane, tak aby każdy kibic miał możliwość podjęcia świadomej decyzji o wyborze miejsca. W listopadzie pojawią się szczegóły oferty, w grudniu zostaną ujawnione ceny, a każdy posiadacz karnetu zostanie poinformowany, kiedy będzie mógł zakupić swoje miejsce.
Miejsca będą wybierane wirtualnie za pomocą zaawansowanych narzędzi wizualnych pokazujących dostępne widoki. Kibice pragnący siedzieć w grupie będą musieli poczekać na osobę z najkrótszym stażem posiadania karnetu, aby wybrać miejsce wspólnie. W związku z liczbą ponad 30 000 posiadaczy karnetów, ostatnia grupa, która dokona wyboru miejsc, będzie miała do dyspozycji około 13 000 krzesełek.
Reklama