Tarnobrzeg: Siarka szacuje straty po zdemolowaniu stadionu
źródło: Stadiony.net ; autor: Paulina Skóra
7 września Siarka Tarnobrzeg podejmowała na swoim stadionie Sandecję Nowy Sącz. Mecz przebiegał w spokojnej atmosferze, aż do momentu, gdy kibice gospodarzy postanowili zaprezentować fanom gości flagę należącą do zaprzyjaźnionej Stali Mielec, przejętą kilka lat temu.
Reklama
Zniszczone krzesełka i toalety
Reakcja gości była szybka. Kibice Stali, Sandecji oraz Czarnych Jasło połączyli siły i zaatakowali ogrodzenie. Wyrywano krzesełka z sektora gości, a toalety również zostały zdewastowane. Mecz został przerwany, a piłkarze próbowali załagodzić sytuację. Flaga Stali została spalona, a na miejscu interweniowała policja, która użyła gazu łzawiącego. Po opanowaniu sytuacji zawodnicy wrócili na boisko i dokończyli spotkanie.
Po meczu Siarka opublikowała zdjęcia przedstawiające zniszczenia spowodowane przez przyjezdnych. Na fotografiach widać porozrzucane krzesełka na murawie, zdewastowane pisuary oraz wyrwane drzwi w łazienkach. Zdjęcia opatrzono ironicznym podpisem: Dziękujemy za miłą i kulturalną wizytę...
. Niedługo później Sandecja wydała oświadczenie: MKS Sandecja S.A. stanowczo potępia incydenty, do których doszło w sektorze gości podczas wczorajszego meczu z Siarką Tarnobrzeg. Wyrażamy głębokie ubolewanie z powodu zajść, które miały miejsce w drugiej połowie spotkania. [...] Wczorajsze wydarzenia są sprzeczne z naszymi wartościami, dlatego jednoznacznie odcinamy się od wszelkich przejawów agresji, w tym niszczenia mienia publicznego.
© Siarka Tarnobrzeg
Co na to PZPN?
W rozmowie z Polsatnews.pl prezes Siarki Tarnobrzeg, Dariusz Dziedzic, określił oświadczenie Sandecji jako kuriozalne
. Według niego jest ono niewystarczające, a klub z Nowego Sącza ponosi pełną odpowiedzialność za zachowanie swoich kibiców na stadionie Siarki. To był czysty akt wandalizmu. Zniszczono nasze mienie w znacznym stopniu. Poza tym, co pokazano w mediach społecznościowych, mogę potwierdzić, że uszkodzone zostało również ogrodzenie i wóz strażacki. Dodatkowo, jeden z ochroniarzy został poszkodowany
– powiedział Dziedzic.
Prezes zapewnił, że sprawą zajmują się już odpowiednie służby. Incydent zostanie zgłoszony do PZPN-u, gdzie zajmie się nim komisja dyscyplinarna. Siarka zamierza również domagać się odszkodowania za naprawę szkód.
© Siarka Tarnobrzeg
Policja działa intensywnie
Według najnowszych informacji, funkcjonariusze zatrzymali 44-letniego mieszkańca Nowego Sącza, który trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna usłyszał zarzut naruszenia ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego oraz zakazu wstępu na imprezy masowe związane z meczami piłki nożnej. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Po zakończeniu spotkania funkcjonariusze wylegitymowali 417 osób, z czego jedna okazała się osobą poszukiwaną. Policja analizuje nagrania z monitoringu stadionowego, a uczestnicy zamieszek muszą liczyć się z konsekwencjami prawnymi. Trwają działania związane z naruszeniem art. 288 Kodeksu karnego oraz innymi przestępstwami i wykroczeniami określonymi w ustawie o bezpieczeństwie imprez masowych.
Reklama