Mieszanie polityki ze sportem rzadko jest dobre dla sportu. Wiedzą o tym kibice Realu Valladolid i sam klub, obserwujący polityczną sprzeczkę o modernizację Estadio José Zorrilla, bo na razie jedyne zmiany, jakie zaszły na arenie fioletowo-białych, zostały zainicjowane przez klub.

„Roczne opóźnienie” vs „medialny szum”

Lokalni działacze socjalistycznej PSOE zarzucają w ostatnich dniach obecnej koalicji rządzącej w mieście Valladolid roczne opóźnienie projektu przebudowy Estadio José Zorrilla. Ich plan zakładał koncesję na okres 50 lat stadionu i miasteczka sportowego Realowi Valladolid w zamian za zobowiązanie klubu do przeprowadzenia modernizacji instalacji.

Argumentację socjalistów przytacza El Españyol. Jak mówią, wstrzymali podpisanie konwencji przed wyborami wiosną 2023, by to nowo wyłoniona koalicja uzgodniła końcową wizję z klubem. Powodem były różnice między planami przodujących w sondażach ludowców z PP a planem PSOE i, jak uważają,wymaganiami klubu. Nowy burmistrz w trakcie kampanii obiecał przebudowę za 25 mln €, a jak, mówią socjaliści po półtorej roku nie widać nic z wyborczej obietnicy.

© Real Valladolid

PP, które teraz wraz z VOX tworzy prawicową koalicję rządzącą, uważa zarzuty za medialny szum i fajerwerki. Zapewniają, że od ponad roku pracują w idealnej harmonii z klubem by przeprowadzić reformę stadionu i miasteczka sportowego w sposób uporządkowany, odpowiedzialny i z realistycznymi terminami.

Ustami José Ignacio Zarandony PP zarzuciło, że propozycja PSOE sprawiłaby, że stadion musiałby wytrzymać przez 45 lat w obecnej sytuacji. Według niego warunki umowy uniemożliwiały przeprowadzenie jakichkolwiek prac modernizacyjnych.

© Real Valladolid

Miasto zwleka, stadion czeka

Podczas gdy miejscy politycy przerzucają się odpowiedzialnością za sytuację, z roku na rok Estadio José Zorrilla jest w gorszym stanie. Jedyne zmiany, jakie zostaną wprowadzone przed rozpoczęciem sezonu 2024/25 to odnowienie fasady za około 1 mln € z funduszu CVC.

O ile niewątpliwie zmiana betonowej szarości na klubowe barwy odświeży niewątpliwie wygląd stadionu, to nie rozwiązuje to w żaden sposób problemów m.in., potrzeby domknięcia i zadaszenia południowego sektora czy słabego dostępu na stadion.

Z kolei modernizacja przyległego do obiektu miasteczka sportowego służyłaby nie tylko klubowi, ale też reprezentacjom Mistrzostw Świata 2030, jako że klubowe instalacje będą zapleczem treningowym w trakcie turnieju.