W lipcu 2024 roku decyzja Girondins de Bordeaux o rezygnacji z zawodowego statusu zszokowała zarówno kibiców, jak i świat piłki nożnej. Informacja ta wprowadziła również niepewność co do przyszłości stadionu Matmut-Atlantique, który może podzielić los podobnego obiektu we francuskim Le Mans.

Upadek francuskiego giganta

FC Girondins de Bordeaux to historyczny klub piłkarski we Francji, który zdobył wiele tytułów. Jednak z powodu trudnej sytuacji finansowej, rosnących długów oraz braku sukcesów sportowych w ostatnich latach, zarząd klubu podjął decyzję o rezygnacji z zawodowego statusu, co jest równoznaczne z upadkiem klubu. Taka decyzja jest rzadkością w świecie piłki nożnej i wiąże się z poważnymi konsekwencjami.

Rezygnacja z zawodowego statusu oznacza, że klub nie będzie już uczestniczyć w rozgrywkach Ligue 2, zaplecza najwyższej klasy rozgrywkowej we Francji. Klub może teraz grać w niższych ligach amatorskich, co negatywnie wpłynie na jego finanse. W dłuższej perspektywie może to oznaczać zmniejszenie liczby kibiców oraz sponsorów, co jeszcze bardziej pogłębi problemy finansowe. Obecnie wiadomo, że wszystkie kontrakty zawodników zostaną rozwiązane, a ośrodek szkoleniowy zamknięty.

Niepewna przyszłość Matmut-Atlantique

Decyzja klubu ma również poważne konsekwencje dla Matmut-Atlantique. Stadion może stać się nieużywany z powodu braku regularnych meczów na wysokim poziomie, co będzie miało poważne skutki finansowe. Aby stadion przetrwał, konieczne może być znalezienie nowego użytkownika, takiego jak inny klub sportowy, organizacja koncertów lub inne wydarzenia kulturalne. Jednak znalezienie stałego użytkownika może okazać się trudne.

© Nouveau Stade Bordeaux

Innym scenariuszem jest możliwość, że Girondins de Bordeaux zdoła się zreorganizować i powróci do zawodowego futbolu w ciągu kilku lat. W takim przypadku stadion mógłby ponownie pełnić swoją pierwotną funkcję. Najbardziej pesymistycznym scenariuszem jest całkowite zamknięcie stadionu z powodu braku użytkowania i wysokich kosztów utrzymania.

Przykład MMArena w Le Mans jest szczególnie pouczający. W 2013 roku, po spadku klubu Le Mans FC z Ligue 1 i późniejszych problemach finansowych, stadion ten, mogący pomieścić 25 000 widzów, stał się w dużej mierze nieużywany. Koszty utrzymania tak dużego obiektu bez regularnych wydarzeń sportowych są ogromne, co prowadziło do poważnych problemów finansowych zarówno dla klubu, jak i miasta.

Prezes stadionu nie był zaskoczony upadkiem klubu

„Stadion, podobnie jak umowa partnerska, na której się opiera, został zaprojektowany, aby gościć klub będący rezydentem. Reperkusje będą daleko idące, być może nawet egzystencjalne. Jest jednak zbyt wcześnie, aby udzielić precyzyjnej odpowiedzi na to pytanie, ponieważ sytuacja sportowa, finansowa i prawna klubu musi najpierw zostać w pełni wyjaśniona" powiedział prezes stadionu Matmut-Atlantique, Loïc Duroselle.

© Nouveau Stade Bordeaux

„Niezapłacone rachunki i kilka szczególnie zaskakujących decyzji zarządczych. Niestety, to, co się dzieje, nie jest zaskoczeniem. Na naszym stanowisku mieliśmy okazję uważnie obserwować sposób, w jaki ten klub jest zarządzany. W ostatnich miesiącach otrzymaliśmy wiele sygnałów ostrzegawczych", dodał.

Jeden ze stadionów Igrzysk Olimpijskich w Paryżu

W Paryżu wyznaczono siedem aren, na których odbędą się mecze piłki nożnej, z czego tylko jedna znajduje się w Paryżu. Drużyny będą musiały podróżować po całej Francji, podobnie jak podczas Euro. Jednym ze stadionów jest Matmut-Atlantique, na którym rozegrane zostaną 6 meczów fazy grupowej oraz ćwierćfinały.

O innych stadionach Igrzysk, zarówno tych piłkarskich, jak i mniej oczywistych sportów, możecie przeczytać w dedykowanym artykule poświęconym Igrzyskom.

© Julien Blu