Nasser al-Khelaïfi był już skłócony niemal z każdym, oprócz Gianniego Infantino. Ostatnio skrytykował odchodzącego z klubu Kyliana Mbappe i przez długi czas walczył z Radą Miasta Paryża, która nie chce oddać Parc des Princes na własność katarskim właścicielom. Czy nowa arena powstanie na miejscu toru wyścigowego?

Rozłam. Co dalej?

Obecny stadion PSG, Parc des Princes, ma ograniczenia przestrzenne, które uniemożliwiają jego dalszą rozbudowę. W związku z tym, oraz bezowocnymi rozmowami z Radą Miasta, zarząd klubu zaczął szukać nowej lokalizacji, która spełniłaby wymagania zarówno pod względem pojemności, jak i infrastruktury. W lutym prezes klubu publicznie zakończył negocjacje z Radą Miasta Paryża w sprawie przejęcia Parc des Princes z powodu niechęci burmistrz Anne Hidalgo do przekazania historycznego obiektu katarskim właścicielom. Zbyt łatwo jest teraz powiedzieć, że stadion nie jest już na sprzedaż. Wiemy, czego chcemy, zmarnowaliśmy lata. To już koniec, chcemy wyprowadzić się z Parc – powiedział al-Khelaïfi.

Całkowity rozłam między klubem a miastem w sprawie sprzedaży Parc des Princes zmusza paryskich włodarzy do poszukiwania nowych lokalizacji dla przyszłej siedziby PSG. Do tej pory w mediach wymieniano cztery opcje:

• Montigny-le-Bretonneux – trzydziestotysięczna miejscowość na zachód od Wersalu;
• Gonesse – miasto na północnych obrzeżach Paryża;
• Aulnay-sous-Bois – francuska gmina znana z fabryki Citroëna;
• tor wyścigowy Saint-Cloud.

Nieoficjalnie wybór padł na Saint-Cloud, gdzie znajduje się historyczny i nietypowy na skalę Francji hipodrom. Jednak mimo fenomenalnych warunków może być to wybór problematyczny.

© Chabe01 (CC BY-SA 4.0)

Zalety i udogodnienia

Lokalizacja ta ma szereg zalet. Po pierwsze, tor nie jest własnością Rady Miasta Paryża, lecz France Galop, co może zwiastować łatwiejsze negocjacje na temat przejęcia obiektu i ziemi, na co liczy kierownictwo PSG. Okolica jest na tyle przestronna, że zmieściłaby oba obiekty: wyścigowy i sportowy.

Ponadto, odległość między Parc des Princes a hipodromem wynosi mniej niż 5 km. Oznacza to, że nie znajduje się on zbyt daleko od centrum Paryża i jest bardzo dobrze skomunikowany. Jedną z zalet w oczach kierownictwa jest to, że lokalizacja oferuje widok na Paryż i wieżę Eiffla.

© Zakarie Faibis (CC BY-SA 4.0)

Minusy i ograniczenia

Tor wyścigowy w Saint-Cloud ma szereg przeszkód, których nie da się szybko obejść. Burmistrz Saint-Cloud, Éric Berdoati, nie jest zwolennikiem tej przeprowadzki, mimo że sam kibicuje PSG od ponad 40 lat. Od czasu uchwalenia w 2012 roku miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, tor wyścigowy znajduje się w strefie niezabudowanej, mówi, dodając, że jest mało prawdopodobne, aby to się zmieniło. Na tę chwilę nie ma szans, aby gmina ubiegała się o pozwolenie na budowę przyszłego stadionu PSG.

Zapytany przez Le Parisien, przedstawiciel France Galop odpowiedział po prostu: Tor wyścigowy Saint-Cloud pozostanie torem wyścigowym. Co więcej, miasto nie jest przystosowane do przyjmowania masowego napływu kibiców podczas meczów. Szereg ograniczeń wydaje się zatem oznaczać koniec tematu toru wyścigowego w Saint-Cloud w kontekście PSG. Co zatem zdarzy się w Paryżu, nie wie nikt. Ciekawe, czy i tym razem wygrają petrodolary.

© Chabe01 (CC BY-SA 4.0)