W poniedziałek 8 kwietnia minął ogłoszony w lutym przez Związek Piłki Nożnej (FAČR) termin nadsyłania zgłoszeń do przetargu na zagospodarowanie terenu na praskim Strahovie, gdzie obecnie stoi zrujnowany stadion Evžena Rošického.

Sportowy charakter terenu zostanie zachowany

Głównym warunkiem przekształcenia terenu opuszczonego stadionu było to, że teren na Strahovie musi w dalszym ciągu służyć sportowcom. Parametry konkursu zostały tak ustalone, aby FAČR otrzymało oferty na stadion piłkarski oraz ośrodek szkoleniowy lub przynajmniej jedną z tych opcji. Projekty zostaną poddane ocenie komitetu wykonawczego stowarzyszenia na posiedzeniu w dniu 17 kwietnia. Następnie odbędzie się drugi etap przetargu. 30 maja najlepszy projekt zostanie zaprezentowany walnemu zgromadzeniu, po czym ogłoszony zostanie zwycięzca.

© philmensch (cc: by-nc) | epet Arena

Sparta spełni marzenie o nowym stadionie?

Sparta Praga od dawna jest zainteresowana terenem, który bezpośrednio sąsiaduje z ich ośrodkiem treningowym na terenie dawnego stadionu Spartakiady. Klub zainteresowany jest wybudowaniem nowego obiektu na własny koszt. Jego pojemność wyniosłaby minimum 30 000 miejsc. Stadion mógłby także pełnił funkcję domu dla reprezentacji Czech.

Przygotowaliśmy projekt i przedstawiliśmy go związkowi piłkarskiemu – powiedział rzecznik Ondřej Kasík cytowany przez idnes.cz. Obecny obiekt Sparty, epet Arena, powoli się starzeje. A ze względu na wymagania nie da się tam zbudować wystarczająco nowoczesnego i dużego obiektu.

Negocjacje ze Spartą trwają od zeszłego roku i będą kontynuowane także w tym roku. Jednak, aby zachować przejrzystość, ogłosiliśmy konkurs. Mamy do czynienia z dużą nieruchomością i konieczne jest, aby sprawa była absolutnie czysta pod względem prawnym i ekonomicznym – powiedział na lutowej konferencji prasowej prezes stowarzyszenia Petr Fousek.

© philmensch (cc: by-nc) | epet Arena

Wielofunkcyjny obiekt

Zwycięzca konkursu będzie miał dziewięć miesięcy na złożenie studium architektoniczno-urbanistycznego i kolejne pięć lat na przygotowanie i załatwienie wszystkich pozostałych spraw. Nowy stadion powinien być gotowy do użytku nie później niż w 2035 roku. Właściciel stadionu będzie dzierżawił grunt przez kolejne 30 lat, po czym może stać się pełnym właścicielem.

Tomáš Křivda, obecny dyrektor generalny Sparty kilka miesięcy temu wypowiadał się na portalu X na temat planów klubu na zagospodarowanie terenu na Strahovie: Szacujemy koszt od 5 do 10 mld koron. Trzeba zbudować stadion, na którym będą mogły odbywać się inne wydarzenia niż mecze piłkarskie. Tylko w ten sposób obiekt będzie miał szansę zarobić na siebie. Musi być wielofunkcyjny.

Warunki przetargu przewidywały jednak także możliwość zamiany gruntu na inny. Inwestor wybudowałby centrum szkoleniowe lub stadion w innej lokalizacji w Pradze. Gdyby jednak nie chciał zatrzymać boiska sportowego na Strahovie, musiałby nalegać na zmianę planu zagospodarowania przestrzennego. Stolica i dzielnica chcą, aby Strahov nadal służył sportowcom.

© pawelsiema | epet Arena

Więc gdzie, jeśli nie na Strahovie?

Jeżeli ma to być stadion narodowy, to albo zgodnie z tradycją powinien znajdować się na Strahovie, albo gdzieś przy autostradzie. Jest więc takie miejsce, gdzie dzisiaj jest OC Šestka lub na przykład w kierunku głównej autostrady D1. Oznacza to poszukiwanie jakiegoś skrzyżowania, na przykład na południowo-wschodnim lub wschodnim krańcu Pragi, na przykład w miejscu obecnej składnicy Kačerov - powiedział cytowany przez footballclub.cz Ondřej Boháč, dyrektor Instytutu Planowania i Rozwoju Miasta Pragi.