Szkocja: Orkan Isha uszkodził stadiony w Glasgow

źródło: Stadiony.net; autor: Paulina Skóra

Szkocja: Orkan Isha uszkodził stadiony w Glasgow Kilka dni temu nad Szkocją przeszedł orkan Isha. Po wydaniu rzadkiego czerwonego alertu dla północno-wschodniej części kraju podczas burzy zarejestrowano wiatr o prędkości do 130 km/godz. Ta niebezpieczna aura przyczyniła się do wielu zniszczeń, nieszczęście nie ominęło także obiektów sportowych.

Reklama

„Witamy w Ibrox”

Jednym ze stadionów, który ucierpiał podczas uderzenia orkanu, jest Ibrox Stadium. Zdjęcia wykonane przez STV News pokazują rozmiar zniszczeń. Prawdopodobnie największe straty są na Broomloan Stand. Niebieski baner z herbem klubu i napisem RANGERS FC został podarty. Także inny duży billboard z napisem Witamy w Ibrox na rogu Broomloan Road i Edmiston Drive leżał na ziemi powalony przez silny wiatr.

Light Blues mają kilka dni na naprawienie szkód, ponieważ wrócą na Ibrox dopiero 3 lutego w meczu przeciwko Livingston.

Ibrox Stadium© Эдгар Брещанов (CC BY-SA 3.0)

Glasgow United zdruzgotane

Ibrox nie jest jedynym stadionem w Glasgow, który został uszkodzony przez złą pogodę. Ucierpiał także obiekt występującego w West of Scotland League Glasgow United. Materiały opublikowane przez klub pokazują rozmiar zniszczeń na Greenfield Park. Stadion został dziś całkowicie zdewastowany przez burzę, która zeszłej nocy spowodowała znaczne zniszczenia, zrywając dach z budynku naszej szatni i powodując zerwanie części boiska - czytamy w poście na portalu X. -Będzie to miało znaczący wpływ na klub.

Ibrox Stadium© Lesterhobbes764 (CC BY-SA 4.0)

Apel o pomoc

Włodarze Glasgow United apelują o pomoc w naprawieniu zniszczonego obiektu. Uruchomiona została zbiórka za pośrednictwem strony GoFundMe, dzięki której klub będzie w stanie pokryć koszty i jak najszybciej wrócić do gry. Obecnie zebrano prawie 500 £ z docelowych 10 000 £, chociaż tak naprawdę nie wiadomo jeszcze, jak wysoki będzie koszt remontu.

Wnętrze obiektu również uległo uszkodzeniu i niepokoi nas ilość wody spływającej po ścianach. Nie wiemy jeszcze, jak bardzo jest źle, ponieważ nie możemy dostać się do środka, dopóki dach nie zostanie naprawiony. Apelujemy do społeczności piłkarskiej i nie tylko o pomoc. Każde wsparcie w tej chwili jest bardzo mile widziane - powiedział Hugh Kelly, właściciel klubu w rozmowie w Clyde 1.

Reklama