Rwanda: Imponujący stadion narodowy będzie oddany przed terminem?
źródło: The New Times; autor: Miguel Ciołczyk Garcia
Rwandyjczycy długo śnili o takim stadionie, a marzenia się spełniają. Reforma Stade Amahoro, która całkowicie zmieni jego wygląd, idzie pełną parą. Już niedługo na arenie, której może Afrykańczykom zazdrościć niejeden europejski kraj, znów zagoszczą tłumy.
Reklama
Europejsko-amerykański stadion najlepszym w Afryce?
31 sierpnia 2022 rozpoczęły się prowadzone przez turecką firmę SUMMA prace wsparte przez lokalnych konstruktorów. Zaczęto rozbierać stary obiekt o pojemności 25 000 miejsc, by na jego szkielecie zrealizować nowatorski projekt - stadion dla 45 000 osób, którego pozazdrościć może niejeden dobry klub europejski.
Co ciekawe, jak donosi rwandyjski The New Times, nowe Stade Amahoro ma być otwarty całą dobę przez cały rok i być ultranowoczesnym
centrum sportowo-rozrywkowym ze sklepami, barami i restauracjami. Oprócz głównego boiska, które będzie areną dla piłki i rugby, powstaje także Petit Stade, gdzie będą rozgrywane mecze siatkówki i koszykówki, oraz strefa paraolimpijska, parking i drogi.
© Gasabo 3D | Projekt Stade Amahoro
Nowoczesność i bezpieczeństwo znakiem rozpoznawczym
Jak podkreśla inżynier Jean Claude Niyonzima, najważniejsze jest oczywiście spełnienie norm FIFA, aby otrzymać wymagane certyfikaty.Wykonawcy nie zapominają jednak też o wymaganiach innych federacji, na przykład lekkoatletycznych, stąd pełnowymiarowa bieżnia okalająca murawę. Wszystko wskazuje na to, że władze Rwandy liczą na organizację na Amahoro nie tylko meczów czy koncertów, ale także międzynarodowych imprez sportowych.
Nowy stadion ma być nie tylko nowoczesny, ale też bezpieczny. Dzięki umieszczeniu fundamentów 10 metrów pod ziemią i użyciu 1 500 kolumn trzęsienia ziemi nie powinny stanowić zagrożenia ani dla widzów, ani dla konstrukcji obiektu. Inną ciekawostką jest to, że murawa składa się w 70% ze sztucznej, a w 30% z naturalnej trawy, dzięki czemu będzie mogła być częściej użytkowana.
Czy Amahoro Stadium będzie oddane przed terminem?
Inżynier Jean Claude Niyonzima określił także, że 85% prac na arenie jest już zakończonych. Murawa jest gotowa, zielono-żółto-niebieskie trybuny w barwach Rwandy też, tak samo, jak chroniące je przed deszczem zadaszenie. Pozostają więc prace wykończeniowe oraz infrastruktura dookoła stadionu.
Reprezentacja Rwandy, która obecnie zajmuje 133. miejsce w rankingu FIFA, ma zagrać mecz kwalifikacyjny do Mistrzostw Świata 2026 przeciwko Lesotho już na Amahoro. Oznacza to, że 10 czerwca obiekt będzie przynajmniej warunkowo zatwierdzony. Całkowity koszt zamknie się w o. 170 mln $.
Stadion za te pieniądze zbudowany w jedynie 2 lata to nie byle co. Niejeden klub na Starym Kontynencie dałby się pokroić za taką arenę, do tego zbudowaną bez opóźnień i cięcia kosztów podczas prac. Oby był on świadkiem wielu pięknych spotkań, imprez i wydarzeń.
© Summa Construction Inc. | Budowa Stade Amahoro
Trudna historia, zmienione oblicze i entuzjazm
Rwanda przeszła ogromne zmiany w najnowszej historii, a jedną z nich jest właśnie Stade Amahoro w Kigali, który 30 lat temu był świadkiem ludobójstwa dokonanego w 1994 roku przez plemię Hutu na Tutsi. Wówczas 12 000 cywilów schroniło się na kontrolowanym przez siły ONZ obiekcie. Ciała tych, którzy nie zdążyli się schronić, leżały na drodze do narodowego stadionu.
Trzy dekady po tych tragicznych wydarzeniach, które wciąż są żywe w pamięci Rwandyjczyków, nowy stadion stanie się narodową dumą kraju zmagającego się wciąż z ekonomicznymi, politycznymi i społecznymi wyzwaniami. Nowy obiekt, jak piszą miejscowe media, jest dowodem na to, że kraj idzie w dobrą stronę.
© Frank Jasperneite | Stade Amahoro przed budową
Reklama