Anglia: Dwa lata realizacji marzeń Evertonu
źródło: Stadiony.net; autor: Kuba Kowalski
Dwa lata temu Everton rozpoczął ambitny projekt budowy nowego stadionu w Bramley-Moore Dock w Liverpoolu. Jakie postępy osiągnięto do tej pory i czy prace przebiegają zgodnie z planem?
Reklama
Pierwsze kroki i nowatorskie rozwiązania
Budowa stadionu Evertonu rozpoczęła się od imponującego wyczynu inżynieryjnego. Częściowo zniszczony dok wypełniono 480 000 metrami sześciennymi piasku wydobywanego z morza, aby stworzyć solidne fundamenty dla nowego obiektu. Położony nad rzeką Mersey stadion w budowie, mający w przyszłości pomieścić 52 888 widzów, pokazał ambicje klubu, który sportowo prezentuje się jednak poniżej oczekiwań.
Kluczem do szybkiego postępu w budowie była metoda Design for Manufacturing and Assembly (DfMA), przyjęta przez firmę budowlaną Laing O’Rourke. Dzięki niej stalowa konstrukcja i prefabrykowany beton były produkowane w odpowiednich do tego celu warunkach, a następnie dostarczane na plac budowy i łączone za pomocą zaawansowanego modelowania 3D. To nowoczesne podejście pozwoliło na efektywne i precyzyjne prowadzenie prac.
Wizualne arcydzieło i jego znaczenie dla społeczności
Stadion zostanie pokryty ponad pół milionem cegieł, które harmonijnie wpisują się w przemysłowy charakter okolicy. W nadchodzących miesiącach planowane jest ukończenie dachu, co uczyni obiekt wodoszczelnym i pozwoli na przyspieszenie prac wewnętrznych. Oczekuje się, że stadion zostanie oddany do użytku pod koniec 2024 roku, stając się jednym z najważniejszych obiektów sportowych w kraju.
Nowy stadion Evertonu to także ważny element rozwoju gospodarczego regionu. Jego budowa przyczyni się do wprowadzenia około 1,3 mld £ do gospodarki Wielkiej Brytanii. Ponadto, po zakończeniu prac, obiekt przyciągnie rocznie 1,4 miliona odwiedzających, co przyczyni się do dalszego rozwoju turystyki w Liverpoolu.
Reklama