Łęczna: Ambitne plany przyszłego właściciela
źródło: Dziennik Wschodni; autor: Maciek Ściłba
Pozycja Areny Lublin jako najnowocześniejszego stadionu piłkarskiego w Województwie Lubelskim wydaje się być niezagrożona. Swoje drugie miejsce na liście chciałby umocnić obiekt w Łęcznej. Plany jak to uczynić ma LW „Bogdanka” SA. Holding podpisał w kwietniu list intencyjny, w którym zadeklarował zakup 100% akcji Dumy Lubelszczyzny.
Reklama
Jakie są plany nowego właściciela Górnika Łęczna?
Górnik Łęczna już niedługo rozpocznie przygotowania do kolejnej kampanii na zapleczu PKO Ekstraklasy. Podopieczni Ireneusza Mamrota zakończyli sezon 2023/2024 na 12 pozycji w Fortuna 1 Lidze. Ambicje klubu sięgają jednak o wiele wyżej niż środek tabeli drugiego poziomu rozgrywkowego w naszym kraju. Zespół z 19-tysięcznego miasteczka leżącego nieopodal Lublina występował już w Ekstraklasie w sezonach 2003/2004–2006/2007, 2014/2015–2016/2017 i 2021/2022. „Bogdanka” nie ukrywa, że jej celem jest nie tylko kolejny awans Górnika do elity, ale także walka o europejskie puchary. Dla przyszłego właściciela niezwykle istotne jest to, aby nie było konieczności gry w Lublinie.
Oczywiście będzie można tego uniknąć poprzez odpowiednie inwestycje w infrastrukturę stadionu przy al. Jana Pawła II. Zanim to się stanie obiekt ma zmienić swoją nazwę na „Bogdanka Arena”. To powinno umożliwić zwiększenie zysków komercyjnych holdingu i pozyskanie potrzebnych środków. Kiedy finansowanie zostanie zapewnione, włodarze chcą nie tylko odświeżyć wypłowiałe krzesełka, ale także zmodernizować zaplecze treningowe i boisko ze sztuczną nawierzchnią, którego stan pozostawia wiele do życzenia. Najistotniejsza będzie jednak inwestycja w zadaszenie wszystkich sektorów.
Stadion w Łęcznej otrzyma nowe zadaszenie?
Najwięcej mówi się o pilnym zadaszeniu trybuny B znajdującej się za jedną z bramek. Właśnie na niej zasiadają najwierniejsi fani Dumy Lubelszczyzny. Wielokrotnie przez ostatnie lata zwracali oni uwagę, że najbardziej narażeni są na niesprzyjające warunki pogodowe. Wygląda na to, że ich prośby zostaną w końcu wysłuchane. Dał to do zrozumienia Adam Laskowski, p.o. Prezesa Zarządu Górnika Łęczna. – Otrzymany projekt wpisuje się w obecny układ architektoniczny stadionu. Ostatni mecz tego sezonu na naszej arenie to jednocześnie pierwszy krok, który pokazuje, że nie tylko słuchamy głosu kibiców, ale również potrafimy we właściwy sposób te prośby realizować. Przed nami intensywny czas. Mamy nie tylko wsparcie silnego partnera jakim jest „Bogdanka”, ale również, przychylność lokalnych polityków.
Przypomnijmy – Stadion Górnika Łęczna ostatni gruntowny remont przeszła w latach 2001-2004. Renowacja dotyczyła trybuny głównej i jej zaplecza, w tym szatni. Wówczas powstało także zadaszenie trzech trybun z charakterystycznej zaokrąglonej blachy wspartej na stalowych łukach. Już wtedy istniała także koncepcja, aby podobne elementy znalazły się nad trybuną B. Dopiero teraz po blisko 20 latach od zakończenia tamtej inwestycji temat powrócił i najpewniej doczeka się realizacji. Warto wspomnieć, że za odświeżoną koncepcję odpowiada lubelskie biuro architektoniczne Arconel – to samo, które opracowało plany renowacji na początku XXI wieku.
Reklama