Anglia: Everton skuteczniejszy na placu budowy niż na boisku
źródło: evertonfc.com; autor: Kuba Kowalski
Prace nad nowym obiektem Evertonu trwają już trzeci rok. Zarys stadionu, który, jeśli nadzieje kibiców o utrzymaniu się spełnią, będzie gościł inne drużyny Premier League, jest coraz wyraźniej widoczny. Jak wyglądają postępy w niebieskiej części Liverpoolu?
Reklama
Co zyska Everton na budowie nowego stadionu?
Budowę rozpoczęto od zasypywania doku Bramley-Moore, który wypełniono piaskiem wydobytym z dna Morza Irlandzkiego. Etap ten ukończono dopiero na początku 2022 i wtedy też ruszyła właściwa budowa stadionu. Oddanie obiektu do użytku planowane jest przed rozpoczęciem sezonu 2024/25. Koszt inwestycji szacuje się na 500 mln £. Do tej pory arena The Toffees mieściła niecałe 40 000 kibiców, natomiast trybuny przyszłego Everton Stadium będą większe - usiądzie na nich maksymalnie 52 888 osób.
Nie można więc powiedzieć, że zamienił stryjek siekierkę na kijek. Dla klubu jest to duży krok, który ma przynieść długofalowe zyski. Mimo wszystko priorytetem ekipy Seana Dyche’a jest utrzymanie się w najwyższej klasie rozgrywkowej. Jakikolwiek sportowy rezultat osiągnie Everton, w stosunkowo niedalekiej przyszłości kibice oraz zawodnicy klubu z Liverpoolu zobaczą stadion posiadający ceglaną, ażurową fasadę oraz metalową elewację, przeszkloną od strony północnej i południowej. Obiekt w pełni wpisze się w otaczający go wodny, portowy krajobraz najprawdopodobniej w 2024 roku.
Instalacja podstawowych usług na stadionie
Stadion Evertonu jest doprowadzany do funkcjonalności poprzez instalację modułów odprowadzających niezbędne usługi do wszystkich obszarów. Gigantyczne stalowe bloki będą podtrzymywać niezliczoną ilość połączonych ze sobą korytarzy kablowych, które będą przebiegać przez przestrzenie dachowe wszystkich trybun i na każdym poziomie. Umożliwi to dystrybucję energii, ogrzewania, wentylacji i wody do wszystkich obszarów nowego stadionu.
Moduły są produkowane przede wszystkim w celu dystrybucji wszystkich tych usług wokół całego stadionu, na wszystkich poziomach, więc będą zawierać okablowanie danych, okablowanie niskiego napięcia i orurowanie. Są to podstawowe usługi, zasilające wszystko, od ładowania telefonów po oświetlenie przeciwpowodziowe całego obiektu. Na miejscu pracują inżynierowie specjalizujący się w projektowaniu strukturalnym, którzy wykonują pełną analizę. Każdy z modułów waży około czterech ton i są one konstruowane w fabryce Laing O'Rourke. Następnie przewozi się elementy na miejsce, aby połączyć je śrubami. To najszybszy i najbezpieczniejszy sposób.
Prace nad dachem i pod dachem
Stadion Evertonu przygotowuje się do montażu kolejnych sekcji dachowych na trybunie zachodniej oraz łączących trybunę północną i południową. Konstrukcja stalowa na szczycie czteropoziomowej trybuny zachodniej szybko się rozrasta, a betonowe elementy tarasowe kształtują również górny poziom. W międzyczasie na zachodnim tarasie, przylegającym do trybuny, przygotowywane są profile, które zostaną ostatecznie zamontowane do płyty dachowej trybuny zachodniej. Będą miały one za zadanie podtrzymać ostatni poziom tarasów i połączyć się z beczkowatą sekcją stali dachowej tworzącej zakrzywiony profil.
Kolejnym elementem prac dachowych będzie trzecia więźba dachowa na trybunie południowej, która składa się z trzech pojedynczych segmentów. Konstrukcja zostanie ukończona przed Wielkanocą. Wewnątrz budynku kontynuowane są prace nad przestrzeniami na niższym poziomie trybuny wschodniej i zachodniej, przy czym w obszarach dachowych instalowane są ściany szkieletowe i wyżej omówione segmenty MEP.
Jak postępy na budowie stadionu Evertonu wyglądają na tle innych stadionów przyszłości z Anglii? Zobacz filmik, który omawia je wszystkie:
Reklama