Londyn: Rekordowy rok Wembley
źródło: Stadiony.net; autor: Maciek Ściłba
Postpandemiczna rzeczywistość okazuje się być złotym okresem dla wielu obiektów. Nie inaczej jest w przypadku Wembley. Operator legendarnego giganta pochwalił się, że w 2022 roku stadion odwiedziła rekordowa ilość osób.
Reklama
Od momentu otwarcia otwarcia nowego Wembley minęło już blisko 16 lat. Przez ten czas arena gościła setki wydarzeń, podczas których wielokrotnie szczelnie wypełniała się uczestnikami imprez. W tym wypadku warto wspomnieć nie tylko o meczach piłkarskich reprezentacji Anglii, dwóch finałach Ligi Mistrzów, finale Euro 2020 oraz spotkaniach wyłaniających triumfatorów The Emirates FA Cup i Carabao Cup, ale także o finałach Pucharu Świata w Rugby 2015 oraz niezliczonej ilość koncertów światowych gwiazd muzyki i gigantycznych galach pięściarskich.
Rok 2022 przyniósł aż 35 wielkich wydarzeń. Czuć było, że po latach 2020-2021, kiedy to najmocniej szalała epidemia koronawirusa, ludzie spragnieni są uczestnictwa w wielkich imprezach, nieskrępowanych dziesiątkami różnorodnych obostrzeń. Wiele osób do tej pory nie może przeboleć, że finał ostatnich piłkarskich mistrzostw Europy pomiędzy Anglią i Włochami mogło śledzić nieco ponad 67 000 osób. Pierwotna pojemność Wembley na ten turniej miała wynosić blisko 87 000 miejsc, więc wiele osób musiało obejść się smakiem i śledzić ten spektakl w barze lub domowym zaciszu.
Po zniesieniu limitów londyński gigant przeżył prawdziwe boom. Oficjalne statystyki mówią, że na w 2022 roku na Wembley pojawiło się ponad 2,6 miliona osób! Blisko połowa tej liczby to zasługa szesnastu w pełni wyprzedanych koncertów. Okazuje się, że nie jest to jedyny rekord. Drugi z nich dotyczy gali boksu zawodowego, podczas której Tyson Fury w walce wieczoru znokautował Dilliana Whyte w pojedynku o pas WBC mistrza świata wagi ciężkiej. Starcie to śledziło na żywo ponad 94 000 widzów.
Rekordowa okazała się także liczba kibiców podczas finału FA Cup pań. Mecz Chelsea kontra Manchester City wygrany przez zawodniczki “The Blues” po dogrywce 3:2 zebrał na trybunach blisko 50-tysięczną publikę. Wrażenie robi także liczba uczestników “Finalissima”. Starcie uznawane za nieoficjalny superpuchar świata pomiędzy mistrzem Europy – Włochami i triumfatorami Copa America – Argentyną zgromadziło ponad 87 000 kibiców. Operatorzy Wembley patrząc na te liczby, już zapowiadają, że stulecie obiektu (uwzględniające także historię poprzednika) przypadające na wiosnę 2023, będzie celebrowane serią specjalnych wydarzeń.
© Jas Mann
Reklama