Przed zaplanowanym na czwartek 19 stycznia o 19:00 lokalnego czasu spotkaniem finałowym Pucharu Zatoki, w którym zmierzyły się reprezentacje gospodarzy i Omanu doszły do tragedii. Tłumy kibiców zgromadzone pod Basra International Stadium w ogromnym ścisku zaczęły się tratować. Są ofiary śmiertelne i wielu rannych.

Dantejskie sceny działy się przed finałem turnieju o Puchar Zatoki Perskiej, który między 6 a 19 stycznia odbył się w Basrze. W czwartek od rana przed Basra International Stadium zaczęli gromadzić się kibice. Mecz wzbudzał gigantyczne zainteresowanie, ponieważ był to pierwszy od lat duży turniej piłkarski w Iraku. Dodatkowo miała w nim wystąpić reprezentacja gospodarzy. Jeszcze przed samym spotkaniem sprzedano ponad 90% biletów, ale wśród wszystkich przybyłych, pod mogący pomieścić 65 000 widzów stadion, wiele osób było bez wejściówek.

© engineer uday

Tysiące rozgoryczonych kibiców, którym nie udało się kupić biletów, usiłowało dostać się na obiekt, ale do środka wpuszczano jedynie posiadaczy wejściówek. Zamknięcie bram spowodowało, że na placu pod areną powstał ogromny ścisk i zrobiło się naprawdę niebezpiecznie. Ludzie zaczęli się przepychać, co spowodowało wybuch paniki i doprowadziło do tragedii. W wyniku zdarzenia 4 osoby zmarły, a ponad 80 zostało rannych. Liczba ofiar może jeszcze wzrosnąć, bo część poszkodowanych znajduje się w stanie krytycznym. Na miejsce tragedii udał się iracki premier, Mohammed al-Sudani, by odbyć nadzwyczajne spotkanie z grupą ministrów i gubernatorem regionu.

Początkowo pojawiły się informacje, że finałowy mecz zostanie odwołany, ale ostatecznie zdecydowano się go rozegrać. Reprezentacja Iraku wygrała z Omanem po dogrywce 3:2, lecz to co wydarzyło się przed spotkaniem, położyło się cieniem na tym, co powinno być prawdziwym świętem piłkarskim. Zwłaszcza dla kraju o tak trudnej historii najnowszej.

Tegoroczny Puchar Zatoki Perskiej zorganizowano w Iraku po raz pierwszy od 1979 roku. Sankcje nałożone na reżim Saddama Husajna, a potem niestabilna sytuacja w kraju spowodowana interwencją USA oraz wojną z ISIS, sprawiły, że w tym kraju przez dziesięciolecia nie organizowano żadnych zawodów piłkarskich. Dodajmy, że pierwotnie Puchar Zatoki miał się odbyć w Basrze już w 2012 roku.

© rowad-alenjaz.com

Obrazy z turnieju zanim nie doszło do tragedii mogły cieszyć. Oto po latach w Iraku znowu odbyły się zawody piłkarskie i widać było entuzjazm kibiców zgromadzonych na stadionach. Dla porządku dodajmy, że drugą areną pucharu był Al-Minaa Olympic Stadium. Przedfinałowy horror pokazał, że miasto nie było przygotowane infrastrukturalnie do organizacji turnieju.