Nie są to najlepsze sezony dla Racing Santander, choć klub i tak wyszedł ze sporych kłopotów. Teraz jego władze planują duży krok naprzód, jeśli chodzi o infrastrukturę klubową, a co za tym idzie, przebudowę stadionu.

Racing Santander jest uznawany w Hiszpanii za jeden z klasyków. Klub z Kantabrii podczas swojej długoletniej historii zaliczył najwięcej występów na najwyższym szczeblu rozgrywek hiszpańskich. Aktualnie, czyli od około 10 lat klub błąką się po drugiej bądź trzeciej lidze i odbudowuje się po latach kryzysu, który prawie doprowadził drużynę do upadku.

Klub Segunda División podał niewiele szczegółów dotyczących projektu rozbudowy stadionu, ale potwierdził, że prace będą prowadzone przez MolcaWorld. Plany przebudowy stadionu Campos de Sport de El Sardinero sięgają kosztów na poziomie 4,5 mln €. Wspomniana firma wcześniej pracowała nad ponad 20 projektami stadionów piłkarskich, w tym przebudową kultowego Estadio Azteca w Mexico City oraz pracami Madrycie i Sevilli.

© europlan-online.de

Plan, który będzie finansowany w ciągu najbliższych czterech lat przez klub i Radę Miasta Santander, skupi się również na zrównoważonym rozwoju stadionu, który obecnie ma pojemność 22 000. Najbardziej zauważalnym aspektem wstępnych planów jest uderzający pionowy ogród na zewnętrznych ścianach stadionu.

Na głównej fasadzie pojawi się również plakietka Racingu oraz nazwa stadionu. Po zaprezentowaniu członkom klubu, Fran Carrasco - dyrektor naczelny MolcaWorld - powiedział: To jest szkic, nie jest ostateczny. Jest to punkt wyjścia, w którym wyróżnia się zaangażowanie Racingu w zrównoważony rozwój. Klub jest temu bardzo oddany, dlatego w elewacji uwzględniono pionowe ogrody. Na zewnątrz architektura pozwala, aby 'żebra' stadionu wyglądały na zielone.

© europlan-online.de

Racing Santander, którego początki sięgają 1913 roku, był jednym z 10 klubów założycielskich LaLiga w roku 1928. Campos de Sport de El Sardinero służy jako dom
Racingu od czasu jego inauguracji w 1988 roku, po zastąpieniu starego Estadio El Sardinero.