Zgodnie z przewidywaniami, po dwóch latach od rozpoczęcia budowy obiekt przy ul. Asnyka w Katowicach został oficjalnie otwarty. Będzie on służył nie tylko piłkarzom Rozwoju, ale także lekkoatletom, baseballistom i co najważniejsze – zwykłym mieszkańcom.

Historia domu drugiego, po “GieKSie”, najbardziej rozpoznawalnego klubu ze stolicy Górnego Śląska jest dosyć skomplikowana. Przez wiele lat rozgrywali oni swoje ligowe starcia na wysłużonej arenie przy ul. Zgody. Ostatecznie w 2019 roku podjęto decyzję o opuszczeniu niszczejącego stadionu, a teren na którym się znajdował został wystawiony na sprzedaż. Od tamtego momentu przez ponad trzy lata zespół korzystał z gościnności Kolejarza Katowice i dzielił z nim obiekt przy ul. Alfreda. Wiedziano, że taki stan rzeczy nie może trwać zbyt długo, ponieważ ta arena znajduje się po przeciwnej stronie miasta.

© Arkadiusz Gola / Dziennik Zachodni

Już w 2013 roku ustalono, że nowy dom Rozwoju powstanie w innym miejscu niż dotychczas, lecz dopiero w 2020 katowicki urząd podpisał umowę dotyczącą budowy stadionu przy ul. Asnyka. Koszt inwestycji oszacowano na ponad 40 mln zł. Taka cena może wzbudzać u niektórych zdziwienie wiedząc, że trzy nowo wybudowane trybuny mogą pomieścić zaledwie 500 widzów. Należy jednak nadmienić, że nowy obiekt posiada bardzo bogate zaplecze, które będzie służyło nie tylko piłkarzom. W ramach sportowego kompleksu powstała 5-torowa bieżnia oraz skocznie lekkoatletyczne, boisko do piłki ręcznej, siatkówki oraz koszykówki, plac do gry w baseball, dwa boiska do siatkówki plażowej i plenerowa siłownia. Dodatkowo arena została wyposażona w sztuczne oświetlenie.

Podczas otwarcia stadionu w sobotę 30 października prezydent Katowic, Marcin Krupa powiedział, że miastu bardzo zależało na tym, aby powstał nowoczesny i wielofunkcyjny obiekt, z którego bez żadnych przeszkód będą mogli korzystać zwykli mieszkańcy. – To miejsce ma wspaniałe sportowe tradycje. Sam w swoim dzieciństwie spędziłem tutaj wiele chwil. Cieszę się, że kolejne pokolenia będą mogły korzystać z nowoczesnej infrastruktury. Na Asnyka każdy znajdzie coś dla siebie. – przekonywał włodarz miasta. W ceremonii inauguracji areny wzięło udział wielu znanych ludzi ze świata sportu, m.in. tyczkarz i medalista mistrzostw świata  – Piotr Lisek, szczypiornistka i reprezentantka Polski – Iwona Niedźwiedź oraz Aleksander Matusiński – trener polskich biegaczek na 400 m.

© Arkadiusz Gola / Dziennik Zachodni

Co ciekawe, teren byłego stadionu Rozwoju Katowice przy ul. Zgody znalazł już nabywcę. Okazała się nim spółka, której współwłaścicielem jest jeden z najlepszych polskich piłkarzy i najbardziej znany wychowanek tego klubu, Arkadiusz Milik. Koszt operacji miał wyniósł ok. 18 mln zł. Piłkarz Juventusu przez wiele lat wspomagał swoją macierzystą drużynę kupując młodym zawodnikom Rozwoju koszulki oraz fundując im obozy sportowe. Spekulowano, że na zakupionych działkach o powierzchni blisko 65 000 m² może powstać akademia piłkarska. Doniesienia wskazują jednak, że na tym terenie zostaną wybudowane apartamentowce oraz boisko piłkarskie upamiętniające miejsce, w którym Milik zdobywał futbolowe szlify.