Rozgrywki piłkarskie za naszą wschodnią granicą budzą się do życia. Powołana do istnienia została również arena w Kijowie. Kilka dni temu klub Livyi Bereh zaprezentował własny, nowy stadion.

Mimo że większość ukraińskich klubów wróciła do gry, kijowska drużyna musiała w sezonie 2022/23 zawiesić swoją działalność. Nie na długo, bo już za rok planują powrót do uczestniczenia w rozgrywkach. Drugoligowy klub ma więc teraz gotowy obiekt, który czeka na goszczenie oficjalnych meczów.

Otwarcie Areny Liwyj Bereh odbyło się 15 października. Trybuny pomieszczą 5 000 osób, a murawa jest podgrzewana oraz automatycznie nawadniana. Mykoła Pawłow, niegdyś selekcjoner reprezentacji Ukrainy, a obecnie honorowy prezes klubu, przyznał, że jest to jeden z kilku stadionów na terenie kraju, na którym mogą być rozgrywane mecze na każdym poziomie, również międzynarodowym.

© Футбольний клуб Лівий берег

Uroczystemu otwarciu towarzyszyli licznie zgromadzeni goście. Zaproszenie dostali między innymi młodzi piłkarze z akademii klubu, wraz z rodzicami. Następnie wychowankowie jako pierwsi przetestowali nową murawę, biorąc udział w mini-turnieju o nagrody klubowe. Specjalnym gościem był członek UEFA oraz prezydent Ukraińskiego Związku Piłkarskiego - Andriy Pavelko. 

Projekt rozwoju kijowskiego “Lewego Brzegu” rozpoczął się nieco wcześniej, jako że klub posiada już stadion ze sztuczną murawą o pojemności 1 500 miejsc, który jako pierwszy na Ukrainie otrzymał certyfikat FIFA. Infrastruktura obejmuje również krytą arenę, boiska treningowe oraz akademię dziecięcą, robiącą wrażenie jak na tamtejsze warunki. Budowa Areny Liwyj Bereh rozpoczęła się jeszcze w 2021 roku, jednak po wybuchu wojny została wstrzymana, aby wystartować ponownie w kwietniu tego roku. W ciągu 5 miesięcy dokończono prace, których efekt można obserwować na zdjęciach.

© Футбольний клуб Лівий берег