Koszalin: Nowy stadion potrzebny na wczoraj!

źródło: Stadiony.net; autor: Robert Saganowski

Koszalin: Nowy stadion potrzebny na wczoraj! Seria wzlotów i upadków - tak w ostatnich miesiącach wyglądał krajobraz wokół stadionu Gwardii w Koszalinie. Przełom przyszedł wraz z początkiem sierpnia, kiedy to ogłoszono start kampanii promującej ideę budowy nowoczesnej areny w mieście.

Reklama

Koszalin to ponad 100-tysięczne miasto położone w województwie zachodniopomorskim. Pozornie dziwić może fakt, że zarówno lokalny Bałtyk, jak i Gwardia występują tylko na piątym szczeblu rozgrywkowym, jednak gdy spojrzymy na stan ich obiektów, szczególnie tych drugich, wszystko łączy się w spójną całość.

Stadion im. Stanisława Figasa© OffsideTrip

Stadion im. Stanisława Figasa to domowy obiekt Gwardii, który powstał ponad 50 lat temu. Mimo renowacji, przeprowadzonej w 2017 roku, zdecydowanie nie wyróżnia się pod względem pojemności (zaledwie 1 300 miejsc) biorąc pod uwagę tylko same województwo. Jeszcze gorzej jest ze stanem boiska, które pod koniec sezonu 2021/22 było w opłakanym stanie. Trenerzy i kibice klubu apelowali o pilną naprawę murawy, a na stadionie zadomowiły się nawet… lisy!

Dobre wiadomości dla sympatyków “Trójkolorowych” spłynęły wraz z początkiem sierpnia. Wtedy to oficjalna strona klubu poinformowała o powstaniu petycji na stronie internetowej nowystadiondlakoszalina.pl, pod którą może podpisać się każdy, któremu na sercu leży przyszłość futbolu w Koszalinie. Cele projektu, na specjalnej konferencji prasowej, przedstawili: prezes Gwardii Jarosław Burzak oraz sternik Bałtyku Koszalin, Dariusz Płaczkiewicz.

Stadion im. Stanisława Figasa© OffsideTrip

Stadion Gwardii został wybudowany w latach 70., dzisiaj mamy XXI wiek i chcielibyśmy, by Koszalin również miał stadion godny tych czasów i godny tego miasta” - to słowa prezesa Jarosława Burzaka. Wtórował mu Płaczkiewicz mówiąc: “Jako Bałtyk Koszalin popieramy ideę budowy stadionu miejskiego, który byłby dumą i wizytówką miasta. (...) Jak widzimy ten obiekt jest naprawdę zabytkowy, wymaga wybudowania w tym miejscu nowego stadionu. Jako klub myślimy o rozwoju i chcemy w przyszłości rozgrywać mecze na stadionie nowoczesnym”.

Jak widać, idea budowy nowego stadionu w mieście zdecydowanie jest w interesie obu koszalińskich klubów. Obiekt Bałtyku, Stadion ZOS, co prawda powstał jeszcze przed II wojną światową, jednak nie dość, że oferuje dużo większą pojemność (4 000 miejsc), to w teorii można rozgrywać na nim także zawody lekkoatletyczne. Mimo to, chęć budowy nowego obiektu w mieście jest tak duża, że w tle pozostawiono wszystkie animozje łączące oba kluby.

Stadion ZOS Bałtyk© Jörg Pochert

Członkowie Platformy Obywatelskiej w Koszalinie od dawna domagali się aby prezydent miasta zajął się pilnym tematem budowy nowego stadionu. Piotr Jedliński w odpowiedzi złożył wniosek do Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego o zabezpieczenie dofinansowania na realizację projektu. Budżet tego przedsięwzięcia ma wynieść, bagatela, 100 mln zł! Władze obu koszalińskich klubów postanowiły jednak wziąć sprawy w swoje ręce i nie czekać na rozwój sytuacji, a owocem tego jest wspomniana wyżej strona internetowa, do której odwiedzin gorąco zapraszamy.

Czy jest realna szansa, aby w Koszalinie powstał nowy stadion? Patrząc na stan lokalnych obiektów zdecydowanie nie ma na co czekać, jednak bez funduszy z budżetu województwa, środków unijnych lub rządowych może się to nie udać. Trzymamy kciuki, aby prezesi obu klubów wkrótce doprowadzili do kolejnego przełomu, a o ewentualnych postępach w tej sprawie informować będziemy na łamach naszego serwisu. Koszalin bez wątpienia zasługuje na stadion z prawdziwego zdarzenia!

Reklama