Dzierżoniów: Remontowany stadion zamienił się w basen
źródło: Stadiony.net; autor: Mateusz Osmola
Rozpoczęta w październiku zeszłego roku modernizacja Stadionu Lechii Dzierżoniów do tej pory przebiegała zgodnie z harmonogramem. Niestety, rekordowe opady deszczu na Dolnym Śląsku sprawiły, że plac budowy został kompletnie zalany, co z pewnością opóźni termin zakończenia prac.
Reklama
Mieszkańcy Dzierżoniowa długo wyczekiwali remontu stadionu miejscowej Lechii. Obiekt najlepsze lata miał już zdecydowanie za sobą i odstawał od obecnych standardów infrastruktury sportowej w Polsce. Aby modernizacja mogła dojść do skutku, konieczne było znalezienie zewnętrznych źródeł finansowania, które wsparłyby samorząd w przeprowadzeniu inwestycji.
Starania lokalnych władz przyniosły pozytywny skutek, bo w ramach trzeciej puli Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych otrzymały 4 mln zł. Ponadto w ubiegłorocznej edycji programu budowy zadaszeń boisk piłkarskich, projekt otrzymał dodatkowe 1,2 mln zł. Brakujące pieniądze miały pochodzić z budżetu miasta. Wykonawca wycenił roboty na 12 mln zł.
© Adam Szyszka
Zakres prac na dzierżoniowskim stadionie obejmuje modernizację i obarierowanie płyty boiska, wykonanie ogrodzenia areny wraz z systemem kontroli dostępu, wytyczenie nowych ciągów komunikacyjnych, montaż tablicy wyników, budowę parkingu i elementów małej architektury.
Na widowni pojawią się nowe krzesełka, na których będzie mogło zasiąść 2 500 osób oraz wieża spikerska z platformą dla kamerzystów. Środkowa część trybuny zachodniej zostanie zadaszona. Modernizacja obejmie też sieć kanalizacji deszczowej, sanitarnej, drenażu i zraszania płyty boiska. Nie zapomniano też o nowym oświetleniu, monitoringu oraz nagłośnieniu.
Roboty rozpoczęły się w październiku zeszłego roku i miały potrwać ok. 1,5 roku, aby zakończyć się na wiosnę 2023 roku. Do tej pory wszystko szło bardzo sprawnie i wydawało się, że termin ten zostanie spokojnie dotrzymany. Cóż, matka natura miała na ten temat swoje zdanie. W zeszły weekend Dolny Śląsk nawiedziły gwałtowne ulewy. Wiele miejscowości zostało podtopionych.
© Adam Szyszka
W samym Dzierżoniowie ogłoszono alarm przeciwpowodziowy. W tym mieście deszcze były najintensywniejsze. W krótkim czasie ich suma wyniosła 130 mm, co równa się normie opadowej dla ponad jednego letniego miesiąca. Żywioł dotknął też remontowany stadion, który dosłownie zamienił się w basen. Stojący na płycie boiska ciężki sprzęt i materiały budowlane znalazły się częściowo pod wodą.
Nie wiadomo jeszcze jak duże są straty i czy będzie konieczne znalezienie dodatkowych środków na pokrycie zniszczeń. Nie ma też pewności, czy termin zakończenia prac jest zagrożony. Trzymamy kciuki, żeby w Dzierżoniowie wszystko od teraz przebiegało zgodnie z planem.
Reklama