USA: Robert Lewandowski zadebiutował w Barcelonie!
źródło: Stadiony.net; autor: Mateusz Osmola
Nadszedł wreszcie ten moment, na który tego lata czekał cały piłkarski świat. Robert Lewandowski wybiegł na boisko w koszulce FC Barcelony. Przeciwnikiem Blaugrany był jej odwieczny rywal, Real Madryt. Trudno wyobrazić sobie bardziej prestiżowe starcie na debiut w nowym klubie. Mecz odbył się w Las Vegas.
Reklama
Saga transferowa z Robertem Lewandowskim trwała długo i w pewnym momencie wydawało się, że nie znajdzie szczęśliwego zakończenia. Polski piłkarz, w trakcie konferencji prasowej na zgrupowaniu kadry przed meczami Ligi Narodów, dał jasno do zrozumienia, że nie chce już więcej grać dla Bayernu Monachium.
Relacje między klubem ze stolicy Bawarii a naszym najlepszym strzelcem popsuły się i wydawało się, że optymalnym rozwiązaniem będzie zakończenie współpracy. „Die Roten” jednak postanowili nie ułatwiać Polakowi odejścia i niemiłosiernie przeciągali negocjacje z Barcą, chcąc uzyskać jak najlepszą cenę za swojego asa.
Na szczęście oba kluby doszły do porozumienia tuż przed wylotem na swoje amerykańskie tournée i Lewandowski mógł zaprezentować się kibicom za oceanem już w nowych barwach. Krótka prezentacja Polaka odbyła się przed hotelem na Florydzie, a honory czynił sam prezes Blaugrany, Joan Laporta. Pierwszy pokazowy mecz za oceanem, jeszcze bez Lewego w składzie, Barcelona rozegrała z Interem Miami na DRV PNK Stadium w Fort Lauderdale. Katalończycy zwyciężyli 6:0.
Po spotkaniu Barca przeniosła się do Las Vegas, gdzie na Allegiant Stadium zaplanowano El Clásico. W niedzielę rano czasu środkowoeuropejskiego w nowym klubie zadebiutował Lewandowski, jeszcze z tymczasowym numerem '12' na plecach. Polak zagrał tylko w pierwszej połowie, ale zaprezentował się z bardzo dobrej strony i zebrał wiele pozytywnych opinii od ekspertów. Choć nie udało mu się wpisać na listę strzelców, to Barcelona zwyciężyła z odwiecznym rywalem 1:0.
Ostatnie spotkanie przed powrotem do Europy Blaugrana rozegra w nocy z soboty na niedzielę na Red Bull Arena w Harrison pod Nowym Jorkiem. Rywalami Barcelony będą miejscowi New York Red Bulls. Ciekawe, czy Robertowi Lewandowskiemu uda się strzelić gola, w którymś z nadchodzących spotkań w USA?
Reklama