Szczecin: Przybywa krzesełek, żelbet blisko finiszu
źródło: własne [MK]; autor: michał
Gdyby nie wąski pas techniczny dla ciężkiego sprzętu, nowy stadion w Szczecinie miałby już domkniętą formę. Na północy dobiega końca stawianie głównej konstrukcji, a krzesełek przybywa na kolejnych sektorach.
Reklama
Choć do końca budowy jeszcze prawie 8 miesięcy, nowy Stadion im. Floriana Krygiera ma już prawie kompletne trybuny. Nawet najmniej zaawansowany narożnik na północnym wschodzie osiągnął już docelową wysokość.
By widownia była domknięta, brakuje tylko wąskiego łącznika między wschodnią trybuną a jej północnym narożnikiem. Nie ma też kilku frontowych rzędów na północnej trybunie głównej, bowiem w tych miejscach wciąż operują dźwigi.
W ostatnich tygodniach fizyczna pojemność stadionu znacznie wzrosła, ponieważ zakończono montaż krzesełek na zachodniej trybunie (dawny łuk) oraz w jej północnym narożniku. Nie oznacza to jednak, że w najbliższym czasie zmieni się pojemność meczowa – to wciąż plac budowy.
Nad narożnikiem północno-zachodnim jest już co prawda kompletna konstrukcja dachu, ale zamontowane musi być jeszcze jego poszycie. „Okrzesełkowana” jest również cała trybuna za wschodnią bramką. Tu dach jest ukończony, jednak i ona poczeka na zapełnienie kibicami.
Wykonano także kolejną część odwodnienia liniowego oraz opaski betonowej przy głównym boisku. Nie może ona jeszcze zostać skompletowana, ponieważ wzdłuż północnej krawędzi operuje maszyneria. Dopiero po jej wycofaniu będzie można dokończyć przestrzeń między boiskiem a trybuną, z której będą wychodzić zawodnicy.
Przypomnijmy, że w obecnym sezonie PKO Ekstraklasy Pogoń Szczecin dysponuje pojemnością 8990 miejsc. Docelowo stadion urośnie do ok. 20 500 fotelików, gdy budowa zakończy się z końcem kwietnia 2022 roku. Za nowy stadion piłkarski i centrum treningowe Szczecin płaci konsorcjum Doraco i PBG 364,4 mln zł.
Autor: MK
© Szczecińskie Inwestycje Miejskie
Reklama