Polski Ład: Będą duże dofinansowania do stadionów?
źródło: własne [MK]; autor: michał
To może być szansa dla inwestycji od lat wstrzymanych przez wysokie koszty: można uzyskać do 90% dofinansowania na budowę infrastruktury sportowej. Które miasta będą mogły skorzystać?
Reklama
Wprowadzany przez rząd Polski Ład wchodzi w życie w bardzo kontrowersyjnej atmosferze, chwalony i krytykowany jednocześnie. Dla samorządów oznacza z jednej strony poważny spadek przychodów i niższe budżety (np. wskutek zmian podatkowych). Z drugiej – szansę na nowe inwestycje, których samodzielnie udźwignąć nie można.
Właśnie rusza Program Inwestycji Strategicznych, który ma ożywić polskie miasta. Pierwsza tura naborów wniosków zaczyna się w tej chwili, potrwa do 30 lipca włącznie i ma charakter pilotażowy. Jednak nawet trzy pierwsze nabory mogą mieć właśnie taki charakter, zanim projekt planowany na 2-3 lata się rozrusza.
Fundusz, prowadzony przez Bank Gospodarki Krajowej, stawia przede wszystkim na zrównoważony rozwój i redukcję emisji. Dlatego najwyższe dofinansowanie (Priorytet 1, do 95% całej inwestycji) mogą otrzymać projekty związane z energetyką czy odpadami. W palecie priorytetów znalazło się miejsce również na dofinansowanie budowy lub modernizacji infrastruktury sportowej. Takie projekty mogą liczyć na niewiele niższe dofinansowanie, bo w kwocie aż do 90% (Priorytet 2) całkowitego budżetu.
Nowy Ład: jak działa fundusz dla samorządów?
Każdy samorząd (gmina, powiat lub województwo) może w jednym naborze złożyć do trzech wniosków o dofinansowanie: jeden bez ograniczenia kwotowego (duże inwestycje), jeden na dofinansowanie w wysokości do 30 mln zł (średnie) i jeden z dofinansowaniem nie przekraczającym 5 mln zł (małe).
By wniosek złożyć, najpierw samorząd musi wystąpić o dostęp do specjalnej aplikacji Polski Ład. To za jej pośrednictwem składa się wnioski i otrzymuje decyzje. Po zakończeniu naboru BGK przekazuje raport do komisji w kancelarii premiera, a ta rekomenduje premierowi konkretne inwestycje do przyznania dofinansowania.
Jeśli inwestycja otrzyma pieniądze na realizację, to te będą wypłacane zależnie od długości prac. Projekty trwające mniej niż 12 miesięcy otrzymają środki dopiero po realizacji (wcześniej gwarantem wypłaty ma być promesa inwestycyjna od BGK), natomiast te dłuższe będą miały wyznaczone 2-3 transze dla realizacji konkretnych etapów. By wszystkie wypłaty wychodziły w tych samych okresach, BGK stworzy w każdym miesiącu dwa okna płatnicze – wtedy mają być uwalnialne środki.
Czy Nowy Ład jest szansą dla czekających stadionów?
Co bardzo ważne, fundusz powstały w ramach Nowego Ładu nie dzieli inwestycji na te dla sportu amatorskiego i zawodowego. Podobny podział i dofinansowywanie tylko tych pierwszych zamknął wielu samorządom drogę do dofinansowań z ministerstwa sportu. W Nowym Ładzie mowa tylko o inwestycjach w infrastrukturę sportową.
To daje szansę na otrzymanie wsparcia dla czekających od lat projektów, choćby Stadionu Miejskiego w Olsztynie czy żużlowego w Tarnowie. Może to też być szansa dla Opola, które wkrótce dowie się, ile naprawdę ma kosztować nowy stadion miejski, na budowę którego miasto nie ma zabezpieczonych środków. Chęć przebudowy stadionu z tych środków ogłosił już choćby Wałbrzych.
Zdecydowanie więcej dofinansowań będzie pewnie wśród projektów mniejszych, ale nie to budzi największe obawy. Problemem jest – podobnie jak w uruchomionym w 2020 Funduszu Inwestycji Lokalnych (RFIL) – brak transparentnych zasad otrzymywania wsparcia.
Niejasne i uznaniowe kryteria sprawiły, że dofinansowania w dotychczasowych naborach RFIL przypadały zwłaszcza gminom, gdzie rządzi PiS (ponad trzykrotnie więcej środków niż samorządy bliższe opozycji). Oby ten problem nie powtórzył się po ogłoszeniu dofinansowań w ramach naborów Polskiego Ładu.
Autor: Michał Karaś
Reklama