Wyjątkowo słabe wyniki „Stalówki” doprowadziły do szeregu dymisji. Stadion okazał się z kolei nieprzygotowany na mecz Stali Rzeszów z Garbarnią i mecz trzeba było odwołać. W związku z tym zwołana została specjalna sesja rady miasta.

W najbliższą środę, 21 kwietnia, w Stalowej Woli odbędzie się specjalna sesja rady miasta, zwołana na wniosek miejscowej opozycji, skupionej wokół Stalowowolskiego Porozumienia Samorządowego. W planie są tylko dwa istotne punkty: omówienie sytuacji wokół Podkarpackiego Centrum Piłki Nożnej oraz samej Stali Stalowa Wola.

Bezpośrednim powodem były wydarzenia mijającego tygodnia, tj. dymisje w Stali oraz odwołany mecz Stali Rzeszów (grającej w Stalowej Woli z konieczności) z Garbarnią Kraków. Spotkanie II Ligi miało odbyć się 14 kwietnia, jednak z powodu zalegającego na boisku śniegu nakazano rozegranie go w innym terminie.

Odwołany mecz przelał czarę

Wątpliwości budzi przygotowanie PCPN do organizacji meczu. Wizerunkowo nie wyglądało to najlepiej. Za odśnieżanie na 2 godziny przed niedoszłym meczem wzięli się sami zawodnicy i pracownicy Stali Rzeszów, choć nie powinno to być ich obowiązkiem.

© Stalowa Wola - Dokumentacja Miasta - Fotografia Rafał Bieńkowski

Jednak gospodarz obiektu zapewnia, że robiono, co się dało. Choć grająca w czwartej lidze (nominalnie III Liga) tego nie potrzebowała, to we wtorek wieczorem uruchomiono podgrzewanie murawy z myślą o meczu w środę. Nie pomogło to roztopić obficie padającego nocą i rankiem śniegu, a odkryta murawa była rozmokła. Pomocny z pewnością nie był też fakt, że poprzedniego popołudnia Stal Stalowa Wola grała na tym samym boisku.

Przygotowanie murawy to problem, ale nie jedyny. Brak transparentności i profesjonalizmu w zarządzaniu PCPN radni opozycji wytykali rządzącemu PiS-owi już od dłuższego czasu. Dlatego podczas sesji ma być omawiana ogólna sytuacja kompleksu piłkarskiego, nie tylko ostatnie wydarzenia.

Rozpaczliwa sytuacja Stali

Zdegradowana po raz pierwszy od lat do szczebla regionalnego „Stalówka” miała w sezonie 2020/21 walczyć o powrót do II Ligi. Niestety, klub ma już 16 punktów straty do lidera i tylko matematyczne szanse, by jeszcze zawalczyć o awans. Fatalne porażki, jak ta z Wólczanką Wólka Pełkińska, doprowadziły do ataku kibiców na autobus z drużyną (jajkami), a także do usunięcia trenera, prezesa i dyrektora sportowego Stali.

Wraz z rozczarowującym sezonem Stal notuje poważne problemy finansowe. Wkład w klub zawiesiło miasto Stalowa Wola, a i sponsorzy według dostępnych informacji zaczęli się wycofywać. Taki rozwój wydarzeń za półmetkiem tzw. „planu pięcioletniego” (mającego tworzyć nową jakość i wyższy poziom) musi budzić niepokój. Nic dziwnego, że i ten temat budzi zainteresowanie radnych.

Autor: MK