Turcja: Zbudowali nowoczesny stadion, tylko nie ma tu kto grać
źródło: Sozcu.com.tr [MK]; autor: michał
Przez kilkanaście miesięcy ta arena była powodem do dumy, zawstydzając inne miejscowości i kluby pobliskiego Izmiru. Ale po roku miejscowy klub rozwiązano i dziś stadion stoi pusty, od roku nikt tu nie grał.
Reklama
Otwarcie nowego stadionu w Tire (miasto oddalone o 60 km od Izmiru) w 2018 roku było nie lada wydarzeniem. Zwłaszcza że wówczas w samym 4-milionowym Izmirze nie było równie imponującego obiektu. Kompaktowa widownia mieści 13 500 osób, co zawsze wydawało się skalą nieco na wyrost, w końcu populacja Tire to ok. 80 tys. mieszkańców.
© Aydın Özbey, Tire Belediyesi
Scenariusz zakładał jednak dalszy wzrost Tire 1922, który w ciągu paru lat powrócił od amatorstwa do czwartej ligi. Jednak po roku rozgrywek na nowej arenie klub odsprzedał licencję i połączył się z Buca FK, tworząc Bucaspor 1928. Buca to dzielnica Izmiru, więc piłkarze wynieśli się z Tire w ogóle.
Małe miasto zostało z nieproporcjonalnie dużym obiektem, bez drużyny. Z obiektu miały korzystać amatorski Tire Belediyespor i młodzieżowe drużyny Göztepe oraz Altınordu, jednak w związku z pandemią koronawirusa zawieszono rozgrywki amatorskie. W efekcie, od ponad roku nie odbył się tu żaden mecz, nawet bez widowni.
Obsługa stadionu na koszt miasta wciąż utrzymuje go w optymalnym stanie, gdyby pojawiła się możliwość powrotu do goszczenia zawodników. Ani młodzieżowcy, ani juniorzy nie rozwiążą jednak największego problemu, czyli braku klubu, który przyciągnąłby widzów na trybuny.
Nowy stadion – od 2019 noszący imię Atatürka – kosztował ok. 64 mln lir tureckich, czyli ok. 70 mln zł w chwili oddania. Większość z tej sumy, 46 mln lir, wypłacił Izmir, resztę dołożył samorząd Tire. Za utrzymanie płaci drugi z samorządów.
Autor: MK
Reklama