Pierwszy raz w historii stadion ze Stanów Zjednoczonych zwyciężył w głosowaniu Jury. Minimalnie za SoFi Stadium uplasował się Stade de la Tuilière, a podium zamyka „Olimpijczyk” z chińskiego Xi’an.

Z wielką przyjemnością prezentujemy wyniki głosowania Jury. Choć nie ujawnialiśmy tego wcześniej, już w pierwszej turze głosy jednoznacznie wskazywały na SoFi Stadium, a maksymalne noty nie były rzadkością. Tym samym, bezprecedensowo, stadion z USA wygrywa tytuł Stadium of the Year.

Zwycięzca – SoFi Stadium (73,5% punktów)

Jeśli myślicie, że to tylko kwestia wydanej na stadion gigantycznej fortuny (przypomnijmy, ok. 3,4 mld $, a więc 13 mld zł!), to jesteście w błędzie. Owszem, skala inwestycji jest gigantyczna, ale wyjątkowo kosztowne stadiony NFL zwykle nie były wysoko oceniane. Zresztą, w tej samej edycji do finału nie dotarł drugi gigant z USA, Allegiant Stadium.

Zdecydowała więc nie skala, ale fakt, że pomimo ogromu obiekt jest przystępny dla odbiorcy i nie przytłacza. Stanowi przestrzeń półotwartą, bliżej mu do parku niż ciemnych korytarzy niektórych aren sportowych. Według zgodnej opinii wszystkich Jurorów, podejście do tematu okazało się doskonałym rozwiązaniem – stworzono obiekt całkowicie kryty, który jednocześnie sprawia wrażenie przestrzeni otwartej.

– To wyjątkowy obiekt pod wieloma względami. Doświadczenie z perspektywy pieszego jest niesamowite z dwojga powodów: uformowanie terenu tworzy wiele interesujących punktów, a bryła zaprasza do środka, zachowując przystępną skalę. Forma budynku sama w sobie jest triumfem, wymykającym się tradycyjnym bryłom i rozchodzącym się na cały teren, zapewniając niezwykłe doświadczenie na każdym poziomie – podsumowuje Bill Massey, lider projektów sportowych w Sasaki.

2. Miejsce – Stade de la Tuilière (72%)

Choć to jeden z najmniejszych stadionów w całym tegorocznym konkursie, tylko o 1,5% punktacji przegrał z największym konkurentem. Stadion w szwajcarskiej Lozannie pokazuje, że prostota nie musi być nudna, a innowacyjne i twórcze wykorzystanie tradycyjnych materiałów wciąż jest możliwe.

– Doskonale rozegrane, ciężki beton plastycznie uformowany, do tego schody do nieba” prowadzące na stadion. Otwarty, choć zamknięty, z wbudowanym krajobrazem, dobrym konceptem oznakowania i kolorystyki. Optymalna konstrukcja dachu, zapewniająca komfort widzom – wylicza Karsten Fiebiger, CEO w FIEBIGER GmbH Architekten+Ingenieure.

3. Miejsce – Xi’an OSC Stadium (69,5%)

Niesamowity, naszpikowany technologią 60-tysięcznik z północy Chin zachwyca wyszukaną konstrukcją dachu. Podczas gdy trybuny mają zupełnie tradycyjny, znany zwłaszcza z Chin układ, to stalowa kopuła pozwala arenie wyróżniać się na całym świecie. Inspirowany kwiatem obiekt uwiódł również naszych Jurorów, którzy wysoko ocenili całą koncepcję.

– Stadion jest rozpoznawalny dzięki swojej unikalnej formie, nawiązującej do kwiatu granatu. Z pewnością tworzenie tego układu było wyjątkowo skomplikowanym i wyrafinowanym procesem. Arena korzysta też z technologii, jak 5G czy identyfikacja twarzy, w celu poprawy doświadczenia widzów i wyników sportowców – przekonuje Nikos Siapkaras, współzałożyciel A&S Architects.