Prawie 20 lat temu ograła ich Wisła Kraków i do dziś Glentoran FC sam uważa się za „trzeci świat”, przynajmniej pod kątem infrastruktury. Chcą jednak sytuację zmienić dzięki planowanej przebudowie.

Latem 2002 roku na tym stadionie Wisła Kraków w rundzie wstępnej pokonała gospodarzy 2:0. Od tego czasu Glentoran częściej startował w europejskich pucharach niż „Biała Gwiazda”, ale wciąż bez powodzenia.

Jak inne kluby w Irlandii Północnej, „The Glens” pozostają na piłkarskich peryferiach, a fatalna infrastruktura jest jedną z przyczyn. Potwierdził to trener Glentoranu Mick McDermott, który w niedawnym wywiadzie nazwał całą ligę – w tym swój zespół – „trzecim światem”.

W Belfaście idą jednak zmiany. W 2019 klub przejęli nowi właściciele, na czele z Ali Pourem. Spłacili wszystkie długi i chcą iść za ciosem. Po 129 latach przy starym układzie trybun, w 2021 roku Glentoran FC złożył wniosek o zgodę na całkowitą przebudowę The Oval.

Historyczny stadion ma stracić wszystkie swoje dotychczasowe trybuny, jak również historyczny owalny kształt. Za to zachowa dotychczasowy układ z główną trybuną na południu, krytą przeciwległą, a także dwiema odkrytymi i stojącymi za bramkami. Zmieni się także boisko – z naturalnego na syntetyczne.

© Glentoran FC, Hamilton Architects

© Glentoran FC, Hamilton Architects

Proporcje pozostaną zgodne z historycznym stanem. Najwyższa jest główna trybuna, która rozciąga się na 20 rzędów i oferuje trzy kondygnacje naziemne. Północna trybuna będzie niska, z zaledwie 7 rzędami. Za to pod dachem znajdzie się też miejsce na pełne zaplecze, wliczając prawie 200 m² powierzchni handlowych. W sumie obiekt pozwoli wpuścić 4000 osób na miejscach siedzących i 2000 na stojących.

Dodatkowymi elementami mają być nowe drogi dojścia, powiększony parking i kołowroty. Finansowanie dla inwestycji ma pochodzić przede wszystkim z rządowego funduszu regionalnego na odbudowę stadionów, ale Glentoran również zamierza uczestniczyć w pokryciu kosztów. Szacuje się, że budżet może wynieść 8-10 mln funtów (43-54 mln zł).

Wniosek o pozwolenie na budowę wpłynął 3 marca i powinien zakończyć się uzyskaniem zgody w ciągu kilku miesięcy, jeśli nie będzie komplikacji.

Autor: MK