Buenos Aires: San Lorenzo odkrywa karty, oto nowy stadion
źródło: własne [MK]; autor: michał
Ma być jedyny w swoim rodzaju i może zmienić układ piłkarskich sił w Buenos Aires. Nowy stadion San Lorenzo jest już dostępny dla mieszkańców jako makieta i chętnych do oglądania jest masa.
Reklama
Dla kibiców San Lorenzo trwa wyjątkowy czas. Odkąd w listopadzie pierwsze czytanie przeszła zmiana planu zagospodarowania przestrzennego, przygotowania do budowy stadionu w dzielnicy Boedo nabierają tempa. W ostatnich miesiącach wyciekały wizualizacje nowego obiektu, poznaliśmy informację, kto go przygotowuje (hiszpański gigant IDOM), a teraz jest realny, namacalny model.
Niczym dzieło sztuki, makieta miała swój wernisaż w poniedziałek, a od wtorku kibice i mieszkańcy mogą odwiedzać pawilon, by obejrzeć proponowany obiekt z bliska. Trzeba się zarejestrować, przez co kolejka jest już spora.
Co wiemy o nowym stadionie San Lorenzo?
Prezentacji makiety towarzyszyła publikacja jednej oficjalnej wizualizacji, na kolejne czekamy. Jednak już mamy całkiem sporo informacji o koncepcji. Po pierwsze, nowy stadion ma swoją oficjalną pojemność: 46 264 krzesełka.
Po drugie, znamy układ widowni. Ponieważ działka z obecnym marketem Carrefour jest bliższa kwadratowi niż prostokątowi, stadion ma widownię skupioną na zachodzie i wschodzie. Szczególnie zachodnia trybuna jest imponująca, sam jej drugi poziom osiągnie ponad 50 rzędów stromo nastawionych do boiska.
Dolny poziom widowni ma być wkopany w ziemię, dzięki czemu widzowie wejdą na główną promenadę i koronę widowni bez pokonywania schodów. Za dolnymi trybunami skryje się dwupoziomowy parking podziemny, dzięki czemu powierzchnia wokół stadionu może zostać poświęcona na inne cele, głównie komercyjne.
Szczególnie widowiskowa powinna być zachodnia fasada stadionu, gdzie pod zadartym wysoko dachem znajdą się efektowne tarasy, w sumie wznoszące się na 7 kondygnacji ponad poziom ulicy.
Jakie są kolejne kroki?
Równolegle z wizytami kibiców w pawilonie z makietą, dziś rozpoczynają się posiedzenia związane ze zmianą planu zagospodarowania przestrzennego dla działki pod nową arenę. Zgłosiły się aż 1274 osoby, które chcą zabrać głos. Wysłuchania mają trwać 4 godziny dziennie i potrwają najpewniej do połowy marca. Wtedy – po drugim czytaniu – radni mają wyrazić zgodę na plan, który uwzględni stadion.
Jednocześnie San Lorenzo walczy o zabezpieczenie środków na budowę stadionu. Trwają obecnie rozmowy z instytucjami zainteresowanymi kredytowaniem inwestycji.
Dlaczego w tym miejscu?
Budowa nowego stadionu w Boedo to nie przypadek. Teren, gdzie dziś stoi hipermarket Carrefour, to działka po historycznym stadionie, nazywanym Gasómetro. W szczycie, w latach 30. XX wieku, jego pojemność osiągnęła 75 tys. miejsc.
Obiekt został odebrany klubowi w 1979 i zburzony w 1981 roku, dokładnie 40 lat temu. Od 2019 San Lorenzo ponownie są właścicielami działki i zamierzają powrócić do historycznych korzeni z najlepszym stadionem Argentyny.
Autor: Michał Karaś
Reklama