Do 11 marca oferenci mogą zgłaszać gotowość do budowy stadionu miejskiego w Katowicach. Po wyłonieniu wykonawcy otrzyma on sporo czasu, bo aż 3 lata na dostarczenie pierwszego etapu.

Dziś Katowice oficjalnie rozpoczęły przetarg na budowę nowego stadionu miejskiego na Załęskiej Hałdzie. Jeszcze rok temu o tej porze wydawało się, że o inwestycji będzie można zapomnieć, więc to zdecydowanie dobra wiadomość.

Ponieważ zakres inwestycji jest duży, oferenci mają czas do 11 marca na przygotowanie i złożenie dokumentów. Mówimy o pierwszym etapie kompleksu sportowego. W tej fazie realizowany będzie stadion piłkarski o dokładnej pojemności 14 893 miejsc siedzących, hala widowiskowa z 2792 krzesełkami, dwa boiska treningowe oraz paręset miejsc postojowych.

Pierwszy etap wyceniono na 229,9 mln zł brutto, ale realny koszt poznamy dopiero 11 marca, gdy dowiemy się, za ile oferenci będą skłonni budować. Pewny jest za to czas realizacji, wykonawca otrzyma aż 36 miesięcy na tę część inwestycji. A ponieważ miasto liczy się z nawet kilkumiesięcznym okresem na wyłonienie wykonawcy, termin zacznie biec najpewniej w drugiej połowie 2021. Tym samym gotowy stadion GKS Katowice otrzyma dopiero w drugiej połowie 2024, a nie w 2023 roku, jak zapowiadano.

Drugi etap inwestycji, czyli cztery boiska treningowe oraz rozległe parkingi, na razie jest odłożony w czasie bezterminowo. Jego wartość dziś opiewa na 42 mln zł. W osobnym postępowaniu miasto zamierza wyłonić wykonawcę docelowego układu drogowego prowadzącego na stadion.

Przypomnijmy, że Katowice niedawno zabezpieczyły środki na budowę stadionu w postaci obligacji na kwotę 150 mln zł oraz środków własnych budżetu miejskiego w latach 2021-2024.