Nowy projekt: Widowiskowa karawela Vasco da Gamy
źródło: własne [MK]; autor: michał
Czy Vasco na pewno płynął karawelą do Ameryki? Mniejsza o to, klub jego imienia ma szansę dopłynąć nią już za 4 lata do czołówki finansowej w brazylijskiej piłce. Tylko czy tak będzie?
Reklama
Ta wizja zdecydowanie ma „efekt wow”, a jednak publikujemy ją ze świadomością, że może okazać się wydmuszką i zostać na etapie wizualizacji. Koncepcja powstała bowiem jako element wizji Levena Siano, wybranego parę dni temu na nowego prezydenta Vasco da Gama. Pomysł budowy nowego stadionu (zresztą to jeden z aż dwóch planów pokazanych przez Siano) był więc elementem wyborczej walki, a wiadomo jak jest z obietnicami wyborczymi.
Plan autorstwa globalnego potentata, Populous, przewiduje zburzenie obecnego Estádio São Januário i budowę następcy wraz z kompleksem sportowo-komercyjnym. Poza stadionem piłkarskim znalazłby się tutaj hotel ze 150 pokojami, hala sportowa dla 5 tys. widzów, basen olimpijski oraz pomniejsze obiekty zapewniające codzienne funkcjonowanie kompleksu.
Sam stadion miałby pomieścić aż 55 tys. widzów, z czego 15 tys. na rozległej i jednopoziomowej trybunie północnej. Po południowej stronie stadion miałby zostać częściowo otwarty, łącząc się z placem dla kibiców i pływalnią. Jednocześnie taka forma bryły otwiera widok na figurę Chrystusa Odkupiciela dla większości widzów.
Z zewnątrz bryła inspirowana jest statkiem samego Vasco da Gamy. Niczym kadłub rośnie i zaostrza się ku północy, a jednocześnie ma być kryta delikatnymi panelami, które mogą przypominać żagle.
W tej bardzo dosłownej metaforze hotel na południe od stadionu staje się masztem, bowiem mogą do niego zostać podpięte liny, na których rozpościerałby się żagiel – dodatkowy płócienny dach chroniący przed słońcem i deszczem. Dach stały ma chronić jedynie widzów na wyższych sektorach trybun.
Częścią planu jest zachowanie w całości obficie zdobionego, zabytkowego frontu trybuny zachodniej starego São Januário. By jeszcze lepiej nawiązać do słynnego podróżnika, obiekt miałby zostać oddany w samą porę na 500. rocznicę jego śmierci, 24 grudnia 2024.
Reklama