Florencja: Fiorentina pyta, co na starym stadionie można zburzyć?
źródło: własne [MK]; autor: michał
Choć koncepcja nowego stadionu już jest, to dopiero teraz Fiorentina oficjalnie wysyła do Rzymu zapytanie, które elementy historycznego stadionu będzie można usunąć. Mamy dowiedzieć się wkrótce.
Reklama
Wczoraj we Florencji – choć tylko zdalnie – odbyło się wielostronne spotkanie w sprawie przebudowy Stadio Artemio Franchi. Uczestniczyli w nim przedstawiciele Fiorentiny, miasta Florencja oraz władz centralnych w Rzymie. To właśnie z tymi ostatnimi trzeba ustalić, na ile inwestor może zaingerować w konstrukcję zabytkowego stadionu.
Efektem spotkania jest oficjalny list wysłany do Ministerstwa Dziedzictwa Kulturowego, w którym Fiorentina oraz miasto Florencja proszą o wskazanie tzw. „elementów referencyjnych” 89-letniego stadionu autorstwa Pier Luigiego Nervi. Mogą to być. np. fasada zachodniej trybuny, słynna wieża maratońska czy spiralne klatki schodowe.
© Sailko
Pojęcie „elementów referencyjnych” pojawia się w związku ze zmianami w prawie z września tego roku. By uprościć przebudowy starych stadionów, skrócono ścieżkę decyzyjną związaną z ustaleniem wartości historycznej stadionu. Co więcej, nawet kluczowe elementy stadionu można zburzyć po ich wyznaczeniu przez ministerstwo, pod warunkiem późniejszej odbudowy w identycznej formie – jeśli decyzja ministerstwa na to pozwoli.
© Sailko
Dla Fiorentiny ma to kluczowe znaczenie, ponieważ uznany architekt Marco Casamonti (znany choćby z niezwykłego Air Albania Stadium) opracował już wizję areny dla Fiorentiny. Jeśli jednak wskazania dotyczące zabytkowych elementów utrudnią lub uniemożliwią jej realizację, może nie dojść do powstania projektu wykonawczego i budowlanego. Mówimy w końcu o projekcie wartym ok. 300 mln €, który musi się zwrócić właścicielowi klubu, Rocco B. Commisso.
© Sailko
Teoretycznie Rzym ma 90 dni na udzielenie odpowiedzi w kwestii elementów do ocalenia. Jednak już dziś padły zapewnienia, że decyzja nadejdzie znacznie wcześniej. Rozpatrzenie tego wniosku budzi zainteresowanie nie tylko we Florencji, ponieważ to pierwszy duży test dla nowych przepisów dot. przebudowy historycznych aren piłkarskich.
© Sailko
Reklama