Największy stadion Mistrzostw Świata 2022 wkrótce doczeka się dachu. Jego główna konstrukcja już leży na trybunach i oczekuje na operację wzniesienia na docelową wysokość.

Jak pisaliśmy w kwietniu, budowa Lusail Stadium (80 tys. miejsc) przesuwa się w czasie. Miał być gotowy w 2020 roku, później termin przesunięto na 2021. Dziś już mówi się, że inwestycja zostanie oddana do dyspozycji widzów dopiero „przed końcem 2021”. To jednak wciąż aż rok przed Mistrzostwami Świata 2022, więc nie ma ryzyka, że stadion nie będzie gotowy na czas.

© CRCC-Lusail Stadium

W lutym zakończył się montaż wielkiej konstrukcji stalowej, na której oprą się fasady i dach. Od kwietnia ta konstrukcja – przypominająca wielką misę – jest już samonośna, nie wymaga dodatkowych wsporników. Dziś trwają przygotowania do jednej z najbardziej spektakularnych operacji: big liftu.

Ponieważ stadion otrzyma kopułę podtrzymywaną przez stalowe liny, najpierw konieczne było stworzenie pierścienia ściskanego wokół całego stadionu. Ten w Lusail imponuje szczególnie, ponieważ ma średnicę ponad 300 metrów (ok. 310 m)!

© CRCC-Lusail Stadium

Kolejnym krokiem było wykonanie w miejscu przyszłego boiska drugiego z pierścieni – rozciąganego. Oba pierścienie połączono z kolei linami i ich naciąganie doprowadzi do podniesienia dolnego pierścienia na jego docelową wysokość nad placem gry. Dokładnego terminu tej operacji nie znamy.

Skoro już jesteśmy przy placu gry, w sierpniu niedaleko przyszłego stadionu zakończył się wysiew jego boiska. Teraz trawa będzie rosła przez rok, by następnie przenieść się na obiekt.

Poprawa w prawach pracowników

Sierpień przyniósł również dobre wieści dla pracowników, w miażdżącej większości pochodzących z Azji Wschodniej i Afryki. Katar wreszcie demontuje – choć częściowo – dotychczasowe prawo pracy. W ramach reform pracownicy będą mogli przed wygaśnięciem kontraktu szukać sobie innego zatrudnienia i otrzymają częściową swobodę zmiany miejsca wykonywania zawodu.

To duży krok naprzód, co przyznają nawet najbardziej krytyczne organizacje, jak Human Rights Watch czy Amnesty International. Jednocześnie przypominają one, że to wciąż za mało. W katarskim prawie wciąż pozostanie bowiem paragraf, który umożliwia postawienie zarzutów karnych za „ucieczkę” z miejsca pracy (rezygnację z jej wykonywania bez pozwolenia pracodawcy).

Nowe prawo wejdzie w życie pół roku po publikacji. Warto pamiętać, że apele o poprawę sytuacji pracowników trwają od ponad dekady, a kluczowe zmiany zaczną obowiązywać dopiero na półtora roku przed Mundialem 2022, gdy kluczowe projekty zostaną już zrealizowane.