W miniony weekend Bałtyk Gdynia pojawił się na Stadionie GOSiR, czyli w swoim historycznym domu. Dziś jednak klubu nie stać na regularną grę na tym obiekcie. Sytuację może zmienić awans lub duże zapotrzebowanie na bilety.

Gdy w 2009 budowano w Gdyni nowy stadion, nie brakowało kontrowersji. W końcu historycznie to stadion Bałtyku (przekazany miastu), a Arka wprowadziła się tu z Ejsmonda. A jednak krzesełka na nowym obiekcie są w barwach Arki. Białe (na trybunie głównej) i turkusowe (sektor gości) dodano w niewielkim odsetku dopiero po sprzeciwie kibiców Bałtyku.

Mimo to Bałtyk od otwarcia stadionu w 2011 nie grał na nim wcale, jedynym gospodarzem była Arka. Sytuacja zmieniła się dopiero w minioną sobotę, gdy „Stoczniowcy” świętowali swoje 90-lecie. Tego dnia odbyły się dwa mecze piłkarskie, a dla kibiców otwarto trybunę główną, z limitem 999 miejsc.

Fani zamówili nawet białe pokrowce na foteliki, by zrównoważyć żółto-niebieskie barwy stadionu. Nałożyli je na wschodniej trybunie, zmieniając mozaikę na biało-niebieską. Niestety, powrót Bałtyku na „stare śmieci” na więcej niż jeden dzień aktualnie nie wchodzi w grę.

– Zacznijmy od tego, że nikt nie ogranicza nam do niego dostępu. Obowiązuje nas taki sam cennik jak wszystkie inne podmioty. Jeśli uda nam się znaleźć partnera, który partycypowałby w kosztach, an pewno było by łatwiej. To czysta matematyka i kwestia rachunku ekonomicznego. Mecz na Stadionie Miejskim to więcej kibiców, więcej ochrony i więcej kosztów. Jeśli okaże się, że na mecz może przyjść na przykład 2000 kibiców, to znak, że warto wziąć to pod uwagę. Wówczas byłaby szansa, abyśmy wrócili tam wcześniej niż za 10 lat na kolejny jubileusz – powiedział w rozmowie z serwisem Trójmiasto.pl prezes klubu Jacek Paszulewicz.

Przeprowadzce z leżącego nieopodal Narodowego Stadionu Rugby sprzyjałby również awans do II Ligi. Na razie jednak Bałtyk nie ma wielkich nadziei na zdominowanie ligowej konkurencji na czwartym szczeblu rozgrywek.

Tak wyglądał stadion w barwach Bałtyku, przy okazji świętowania 90-lecia. Fot: Bałtyk Gdynia