Goszczący ongiś Euro 2000 stadion w Charleroi otrzymał latem nowe oświetlenie LED. To zmiana doraźna, ponieważ wkrótce odbędzie się prezentacja zupełnie nowego stadionu dla Sporting Charleroi.

Sporting, popularnie nazywany w Belgii „Zebrami”, w minionym sezonie zakończył rozgrywki na wysokim trzecim miejscu. To okazało się problematyczne, ponieważ oświetlenie na Stade du Pays de Charleroi (Mambourg) nie spełniało wymogów UEFA.

Do akcji wkroczył więc partner klubu, firma Wanty. Dotychczasowe projektory (ok. 150 sztuk) dokładnie wyczyszczono dla optymalizacji naświetlenia, a do nich dołożono nowe lampy LED. Dzięki temu natężenie oświetlenia poszło w górę z 1250 lux do wymaganych 1400 lux. 31 sierpnia przedstawiciele belgijskiej federacji i UEFA wizytowali Stade du Pays de Charleroi i wydali pozytywną opinię – można grać!

Dlaczego Royal Charleroi SC nie zmienili całego systemu oświetlenia na LED-owe? Bo im się to nie opłaci. W 2024 roku mają przenieść się na zupełnie nowy stadion. Klub właśnie to potwierdził, zapowiadając na 21 i 22 września prezentację projektu nowego stadionu, zaprojektowanego przez Mariotti & Associés.

Zapowiadanie prezentacji ma wartość nie tylko marketingową, ale i urzędową. W obliczu koronawirusa zmieniło się bowiem prawo dot. konsultacji społecznych i obecnie umożliwia prezentowanie koncepcji stadionu online.

Po obu dniach prezentacji przeciwnicy i zwolennicy obiektu będą mieli 15 dni na składanie wniosków i uwag (stacjonarnie, pocztą i online), które zostaną wzięte pod uwagę przy wydawaniu opinii o wpływie na środowisko. Przy czym rozważane będą głosy spływające od mieszkańców trzech gmin wokół planowanego projektu, tj. Charleroi, Fontaine-l’Évêque oraz Montigny-le-Tilleul.

Nowy stadion Sportingu Charleroi ma powstać na zachodzie miasta, w Marchienne-au-Pont. Jeśli potwierdzą się zeszłoroczne zapowiedzi klubu, mówimy o 20-22 tys. miejsc siedzących, przy budżecie w okolicach 60 mln €.