Anglia: „Teraz albo nigdy” dla Woking? Cóż, na pewno nie teraz
źródło: getSurrey.co.uk; autor: michał
Tuż przed głosowaniem radnych inwestor opublikował ekscytujący film zatytułowany „Now or never”. Po ponad 2 godzinach dyskusji ani jeden radny nie zagłosował za, choć wniosek zarekomendowano do akceptacji. Co teraz?
Reklama
Pomysł na budowę Woking Community Stadium pokazaliśmy Wam w zeszłym roku, ale prace nad jego tworzeniem trwały już od 2018. Następca Kingfield Stadium to 9-tysięcznik zintegrowany z kliniką i otoczony gęsto ponad tysiącem mieszkań. Całość projektu, w tym ponad 900 podziemnych miejsc parkingowych, miała pochłonąć monstrualne 250 mln funtów (ok. 1,2 mld zł).
Miała, bo najpewniej nie pochłonie. Choć projekt otrzymał pozytywną opinię od miejskich planistów i zarekomendowano jego przyjęcie radnym, to we wtorek niemal jednogłośnie przepadł w głosowaniu. Ośmioro członków rady było przeciwnych, jedna osoba się wstrzymała.
To bardzo poważny cios nie tylko dla dewelopera, ale też klubu Woking FC, który z planem wiązał swoją przyszłość. Od trzech dekad trwa planowanie i do dziś Kingield Stadium nie może sprostać oczekiwaniom.
W specjalnym oświadczeniu po bolesnej porażce prezes klub Rosemary Johnson wyraziła „ogromne ubolewanie”, że radni odrzucili „jedyną w swoim rodzaju szansę”. Do chwili pisania tego tekstu klub nie zamieścił zapowiadanego wcześniej dłuższego komentarza do sytuacji.
Reklama