Afryka: W Ugandzie mieszkańcy odkryli budowę stadionu
źródło: Kawowo.com / Sport256.com / @NadaAndersen; autor: michał
Nie wiadomo, kto buduje ani dla kogo buduje. Ale właśnie tu, na willowym przedmieściu Kampali, powstaje podobno najnowocześniejszy stadion w całej Ugandzie.
Reklama
Historia tej inwestycji (bazujemy na zdjęciach satelitarnych z braku lepszych źródeł) sięga 2018 roku. Wtedy na osiedlu Jomayi Nalugala (ok. 10 km na południowy zachód od stolicy, Kampali) zaczęły powstawać pawilony z trzema kondygnacjami, znacznie większe niż jednorodzinna, willowa zabudowa dookoła.
Jednak o projekcie zrobiło się głośno dopiero teraz – dosłownie, w tym tygodniu! – ponieważ mieszkańcy zaczęli zgłaszać komu się da, że na ich cichym, nowym i szybko zapełniającym się osiedlu ktoś buduje stadion. I owszem, buduje. Już w październiku widać było z satelity, że powstaje tu obrys piłkarskiej areny. Zresztą, leży niemal nad brzegiem Jeziora Wiktorii.
Najświeższe zdjęcie satelitarne z miejsca budowy
Mało tego, budowlańcy mówią, że ma osiągnąć pojemność 30 tys. miejsc siedzących! Mówimy więc o drugim co do wielkości obiekcie sportowym w całym kraju (po Mandela National Stadium), a największym typowo piłkarskim. Podobno ma to być jeden z zaledwie dwóch obiektów, który spełni wymogi FIFA.
I nikt nic nie wie – ani kto jest inwestorem, ani kto ma ze stadionu skorzystać. Ani jak to ma funkcjonować na co dzień, skoro obiekt zlokalizowany jest na uboczu, dostępny tylko dzięki jednej nieutwardzonej osiedlowej drodze. Najbliższy kawałek asfaltu jest 3,6 km dalej.
Wiadomo natomiast, że stadion piłkarski nie będzie jedynym elementem. Wspomniane na początku budynki mieszkalne mają stać się hotelami, a obok stadionu pojawią się pomniejsze obiekty sportowe, tworząc okazałe centrum sportowe. Żadne z dużych miejscowych mediów nie wie wciąż, kto stoi za projektem lub kiedy ten ma być ukończony.
Reklama