Los Angeles: Jeszcze pół miliarda na SoFi Stadium
źródło: własne [MK]; autor: michał
Czy najdroższy stadion świata okaże się jeszcze droższy? Tego nie wiadomo. Pewne jest jednak, że inwestor wziął dodatkowe 500 mln $ kredytu na jego budowę.
Reklama
Drużyna futbolu amerykańskiego Los Angeles Rams otrzymała zgodę na dodatkowy kredyt od władz ligi NFL na kwotę aż 500 mln $ (2,1 mld zł). W sumie w ramach ligowego programu kredytowego G-4 budowę SoFi Stadium wsparto już sumą 900 mln $.
Pierwsza transza 400 mln podzielona była pomiędzy obu gospodarzy nowej areny, tj. Rams i Chargers. Na temat ew. podziału drugiej nie ma jeszcze szczegółowych informacji. Wraz z zatwierdzeniem przez właścicieli pozostałych klubów kolejnej transzy kredytu przedłużono okres spłaty z 15 do 30 lat.
Choć niespodziewany wniosek o dodatkowe środki robi wrażenie, nie musi wcale oznaczać, że stadion stał się droższy o całe 500 milionów. Bardziej prawdopodobna jest zmiana struktury finansowania, którą po części mógł wymusić kryzys związany z COVID-19.
Tylko w tym miesiącu SoFi Stadium stracił tegoroczne koncerty Taylor Swift, Kenny'ego Chesneya i Guns'n'Roses, na które miało przyjść ponad ćwierć miliona ludzi. Obecnie nie wiadomo, jaka będzie pierwsza impreza na obiekcie, ale z pewnością nie odbędzie się w lipcu. Ma to być albo sparing Chargers-Cowboys (16 sierpnia), albo Rams-Saints (między 13 a 18 sierpnia). Oba mecze towarzyskie przewidziane są bez widzów.
Kredyt na 900 mln $ to drugie największe źródło finansowania stadionu. Pierwszym są środki własne miliardera Stana Kroenke, który zadeklarował wyłożenie 1,6 mld $ (6,64 mld zł). W sumie nowy stadion ma kosztować co najmniej 3,4 mld $ (14,1 mld zł). W mediach najczęściej pojawia się jednak kwota w granicach 5-6 mld $, bowiem tyle ma kosztować zagospodarowanie całego obszaru Hollywood Park, gdzie poza stadionem powstaną osiedle, biura, obiekty komercyjne i rekreacyjne.
Z pojemnością nominalną 70 240 miejsc nie będzie to największy stadion NFL, a mimo to będzie najdroższy w historii. Z drugiej jednak strony, na kluczowe mecze (np. Super Bowl) trybuny będzie można powiększyć do ponad 100 tysięcy miejsc.
Pomimo wykrycia na placu budowy kolejnych przypadków COVID-19 inwestycja w Los Angeles przebiega zgodnie z planem i jest już na finiszu. Powoli dobiega końca montaż największego w historii ekranu panoramicznego (6,5 tys. m2), który wkrótce zostanie podniesiony pod dach. Z kolei na dachu kończy się montaż przezroczystego poszycia. Krzesełka są już ułożone niemal w komplecie, a na zapleczu wre wykończeniówka.
Reklama