Na razie nie ma wskazań, by nowy stadion SC Freiburg miał został oddany do użytku z opóźnieniem. Jednocześnie pracownicy skarżą się, że środki ochrony są niedostateczne.

Niezależnie od pandemii w niemieckim Fryburgu Bryzgowijskim trwa kilka wielkich inwestycji. Wśród nich jest stadion piłkarski w dzielnicy Wolfswinkel, na którym w przyszłym sezonie ma zacząć grać SC Freiburg.

Jak potwierdziły władze miasta, na budowie nie ma w tej chwili żadnych opóźnień. To oznacza, że już w lipcu prace budowlane mogą się zakończyć. Jednocześnie najnowszy meldunek miejskich władz ostrzega, że „nawet jeśli prace są obecnie zgodne z harmonogramem, to nie jest wciąż jasne, w jakim stopniu pandemia wpłynie na wszystkie obszary pracy”.

Według związku zawodowego IG Bau pracownicy na najważniejszych placach budowy Fryburga nie mogą liczyć na dostateczny dostęp do środków ochrony, w tym zwykłego mydła czy papieru toaletowego. Według „Badische Zeitung” pierwsi pracownicy odmówili już przychodzenia do pracy z powodu obaw o swoje zdrowie.

Zakładając terminową realizację inwestycji, nowy stadion ma być gotowy już przed końcem lipca. Prace przebiegają ekspresowo i już skupiają się na układaniu dachu nad prawie gotowymi trybunami. Trwają też prace nad układem drogowym wokół, a w maju zacznie się przyłączanie kolei do obiektu.

Stadion dla SC Freiburg ma kosztować ok. 76 mln € i pomieści 34,7 tys. widzów.

© AJ Schmidt, Freiburg

© AJ Schmidt, Freiburg

© AJ Schmidt, Freiburg

© AJ Schmidt, Freiburg

© AJ Schmidt, Freiburg