Francja: Stadion w Bordeaux za duży, czeka go redukcja
źródło: france3-regions.francetvinfo.fr; autor: michał
To miał być sposób na dorównanie najlepszym klubom europejskiej elity. Ale zamiast dorosnąć do nowego stadionu, Girondins tkwią na poziomie, który osiągnęli jeszcze przed przeprowadzką. Stąd nowe kroki...
Reklama
To jeden z najbardziej widowiskowych stadionów w Europie, ale wrażenie robi głównie z zewnątrz. Tym nie przyciągnie się kibiców na dłuższą metę, zwłaszcza jeśli trzeba dojechać z centrum na obrzeża, a podczas meczów wieje po plecach.
Matmut Atlantique do dziś przynosi straty, a jego gospodarz nie dorósł do widowni mieszczącej ponad 42 tysiące miejsc. W dodatku łysiny podczas meczów są boleśnie widoczne, ponieważ barwy Girondins są granatowe, a cały stadion prawie biały, wliczając krzesełka. Oto, jak kształtowały się frekwencje od chwili, gdy klub się przeprowadził.
Sezon | Frekwencja | Stadion |
2012/13 | 19 403 | Stade Chaban-Delmas |
2013/14 | 18 833 | Stade Chaban-Delmas |
2014/15 | 23 463 | Stade Chaban-Delmas |
2015/16 | 25 088 | Matmut Atlantique |
2017/18 | 23 270 | Matmut Atlantique |
2018/19 | 26 048 | Matmut Atlantique |
2019/20 | 23 427 | Matmut Atlantique |
To widownia, jaką Żyrondyści notowali jeszcze na poczciwym Stade Chaban-Delmas, za którym wielu kibiców tęskni. Może i ma płaskie trybuny i kiedyś był lekkoatletyczny, ale jest w centrum miasta i można tam dojść na piechotę.
Trzeba tu zaznaczyć, rzecz jasna, że bardzo duży wpływ na niezadowalające frekwencje ma słaba postawa na boisku. Jednak nawet w roku otwarcia entuzjazm był umiarkowany. Kibice nowego stadionu nie pokochali, bo brakuje mu klubowej tożsamości.
Dlatego Girondins od dłuższego czasu negocjuje ze spółką Stade Bordeaux-Atlantique przejęcie roli operatora. Klub chciałby wprowadzić swoje barwy na stadion i uczynić go przyjaźniejszym dla fanów. Częścią porozumienia miałaby być redukcja pojemności o aż 7 tysięcy miejsc, do 35 tysięcy. Wtedy obiekt zrówna się rozmiarem ze swoim poprzednikiem.
Reklama