Choć w USA zakazu opuszczania domów nie ma, to w Austin wprowadzono nakaz wstrzymania wszelkich prac, które nie są niezbędne. Ten przepis uderzył w trwające budowy, w tym w nowy stadion MLS.

Stany Zjednoczone stały się już epicentrum zachorowań na COVID-19, dziś liczba potwierdzonych zachorowań ma przekroczyć 150 tysięcy. Mimo to prezydent Trump nie wprowadził ograniczeń w poruszaniu się dla mieszkańców – zakazy i nakazy wydawane są na poziomie stanów i miast.

Burmistrz Austin Steve Adler dołączył do wielu innych, apelując do mieszkańców o nieopuszczanie domów bez wyraźnej potrzeby. Nie ma obostrzeń dla obywateli podobnych do polskich, za to dla biznesów – owszem. Nakazano wstrzymanie aktywności miejsc pracy, które nie są niezbędne w krótkiej perspektywie.

Ten zakaz uderzył we wszystkie trwające w mieście budowy. Inwestorom i wykonawcom dano czas tylko do północy w miniony piątek na zabezpieczenie placów budowy i ich opuszczenie. Tylko przy projektach niemożliwych do szybkiego wstrzymania można było liczyć na odstępstwa. Nowy stadion Austin FC jest wstrzymany od piątku.

Na razie nie jest jasne, jak długo budowa będzie stać. Nakaz opuszczenia placu jest ważny do 13 kwietnia, jednak prawdopodobieństwo jego przedłużenia wydaje się duże. Austin właśnie przekroczyło 200 zachorowań, a w piątek odnotowało swoją pierwszą ofiarę. A że wirus wykrywany jest głównie u aktywnych zawodowo i społecznie osób poniżej 40. roku życia, zarażonych na pewno jest znacznie więcej.

Budowa stadionu dla nowego klubu MLS ruszyła oficjalnie 9 września zeszłego roku. Dotąd udało się zbudować część górnych trybun, a nawet pierwsze elementy dachu. Arena dla 20 tys. widzów ma być gotowa na początku przyszłorocznych rozgrywek. Budżet szacowany jest na 225 mln $.