KAA Gent potwierdza, że wieczorem z poniedziałku na wtorek silny wiatr zerwał ok. 100 metrów blachy z dachu stadionu. Według relacji świadków mogło dojść do tragedii, ale osoby będące pod stadionem uciekły na czas.

Huragan Ciara sieje spustoszenie w Europie. W belgijskiej Gandawie wśród ofiar jest KAA Gent. Klub piłkarski stracił późnym wieczorem w poniedziałek ok. 100 m² poszycia dachu, które oderwało się od stalowej konstrukcji i spadło na parking pod północną trybuną.

Na szczęście wypadek nie spowodował zagrożenia życia, ale nie było od tego wcale daleko. Mimo późnej pory na parkingu byli ludzie, jednak zauważyli odrywający się dach i zdążyli uciec.

KAA Gent zleciła wykonanie ekspertyzy dotyczącej bezpieczeństwa dachu, choć wstępne oględziny wskazują, że konstrukcyjnie obiekt jest nienaruszony. Według obecnych deklaracji klubu nie ma zagrożenia dla rozgrywania meczów na Ghelamco Arenie.

To już drugi stadion uszkodzony przez Ciarę. Pierwszym był obiekt półamatorskiego Wisbech Town FC w Anglii, gdzie podmuchy wiatru przewróciły dach trybuny za jedną z bramek.