Dwa razy się nie udało, teraz Cambridge United celują jeszcze wyżej. I przyznają od razu: nie mamy na to pieniędzy. Ale może będą mieli, dopiero zaczęli szukać inwestora.

Po nieudanych próbach wyprowadzki do Trumpington (na południe od Cambridge) i przebudowy historycznego Abbey Stadium, Cambridge United FC rozważa budowę nowego stadionu na wschodnich przedmieściach Cambridge, przy autostradzie A14.

W tym kierunku będzie rozwijało się miasto po uwolnieniu dużych terenów pod inwestycje. Na razie to pas zieleni, ale plany dla terenów na wschodnich przedmieściach dopiero będą powstawały.

Lokalizacja stadionu nie jest przypadkowa – miałby powstać w sąsiedztwie nowej stacji naziemnego metra i parkingów P+R. Przy okazji to zaledwie 3,5 kilometra na wschód od poczciwego Abbey, wzdłuż tej samej drogi. Obiekt miałby dać Cambridge United szansę na rozwój, z wyjściową pojemnością 12 tys. miejsc i potencjałem na dalszą rozbudowę.

Według stworzonej przez KSS wstępnej koncepcji obiekt miałby prosty, elegancki i wyrazisty kształt, tworzony w dużej mierze dzięki drewnianej elewacji. Drewno byłoby też jednym z surowców konstrukcyjnych, ponieważ klub aspiruje do stworzenia obiektu neutralnego dla środowiska. Stąd też propozycja szerokiego użycia fotowoltaiki, a także magazynowania energii.

Na razie jednak koncepcję trzeba traktować jako pokaz ambicji, a nie szczegółowy i dobrze przemyślany plan. Klub piłkarski przyznał, że nie ma jeszcze budżetu dla inwestycji, a realizacja będzie zależała od znalezienia partnera prywatnego.

© Cambridge United FC, KSS Group

© Cambridge United FC, KSS Group

© Cambridge United FC, KSS Group