Nadzór budowlany nakazał natychmiastowe zamknięcie największego warszawskiego stadionu lekkoatletycznego. To efekt zaniedbań RKS Skra i kolejny rozdział walki między klubem a miastem o przyszłość stadionu.

W czwartek Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego (PINB) wydał decyzję nakazującą natychmiastowe opuszczenie Stadionu Skry Warszawa przez wszystkich jego użytkowników. Nakaz obejmuje nie tylko sportowców OKS i RKS Skra, ale też komercyjnych najemców, jak hurtownie, zakład wulkanizacyjny czy klub nocny.

– Obiekty są w bardzo złym stanie. Nasze wielokrotne kontrole stadionu, a także dokonana na nasze zlecenie ekspertyza nie pozostawiają żadnych złudzeń. Większość obiektów stwarza bezpośrednie zagrożenie dla osób na nich przebywających. Ta ekspertyza była podstawą do wydania decyzji wyłączającej z użytkowania wszystkie obiekty stadionu Skry łącznie z infrastrukturą, czyli drogami wewnętrznymi i oświetleniem – powiedział Andrzej Kłosowski, dyrektor PINB.

© Sebastian Spychała, Stadiony.net

Przy ogłaszaniu decyzji obecny był nie tylko szef PINB, ale też wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska. To ona pilotuje trwającą od niemal dekady walkę o przejęcie i modernizację Stadionu Skry. Zarządzający obiektem klub RKS Skra nie tylko nie wykonywał obowiązkowych przeglądów rocznych i pięcioletnich, ale też nie prowadził niezbędnych prac remontowych.

– Nasza walka o odzyskanie „Skry” trwa już od 10 lat. Obiekt został doprowadzony przez Robotniczy Klub Sportowy „Skra” do całkowitej ruiny i stanowi realne zagrożenie dla zdrowia i życia osób przebywających na jego terenie. Muszę podkreślić, że pomimo zaawansowanych działań, wyłonienia zwycięskiej koncepcji modernizacji kompleksu sportowego, zabezpieczenia środków finansowych na realizację I etapu odbudowy i pełnej gotowości do podjęcia konkretnych prac, Warszawa wciąż czeka na wydanie nieruchomości. Mam nadzieję, że decyzja Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego przybliży nas do odzyskania obiektu i rozpoczęcia tak długo wyczekiwanej przez warszawskich sportowców i mieszkańców modernizacji. Jesteśmy gotowi, aby „Skra” wróciła na sportową mapę Warszawy, dlatego ponownie apeluję do prezesa Kaliszewskiego, aby oddał obiekt – mówiła Kaznowska.

Warszawa od zeszłego roku dysponuje gotową koncepcją przebudowy stadionu, ale prace nie mogą ruszyć tak długo, jak RKS Skra nie przekaże obiektu. Decyzja o nakazie zamknięcia nieruchomości to kolejny krok w celu przymuszenia klubu do oddania stadionu.

Rykoszetem w sporze między miastem a RKS oberwał OKS, który szkoli ok. 200 sportowców i nie może dłużej korzystać z zamkniętego obiektu. Gmina Ochota zapowiedziała, że postara się rozlokować podopiecznych w swoich arenach sportowych, by umożliwić przetrwanie stowarzyszenia OKS przez cały okres przebudowy.