Miasto już analizuje ofertę sprzedaży stadionu, w klubie jeszcze nie wiedzą, czy luksemburski milioner Flavio Becca zostanie akcjonariuszem. Stawką jest ocalenie 1. FC Kaiserslautern przed upadkiem i odciążenie miasta poprzez przejęcie stadionu.

W ostatnich tygodniach potencjalny inwestor 1. FC Kaiserslautern parokrotnie spotykał się z burmistrzem Klausem Weichelem w sprawie odkupienia Fritz-Walter-Stadionu (Betzenberg) i 15 hektarów przyległych do obiektu. Specjalizujący się w nieruchomościach Flavio Becca przedstawił już koncepcję tego, co chciałby postawić wokół stadionu.

Miasto nie zdradza szczegółów, ale potwierdza, że plan obejmuje tak mieszkania, jak i funkcje komercyjne. Tylko w połączeniu z nową zabudową przejęcie stadionu miałoby się opłacać, czego samorząd był zresztą świadomy już wcześniej. 1. FCK gra przecież w trzeciej lidze i wcale nie walczy o powrót na wyższe szczeble – na piłce nożnej inwestor jeszcze długo tu nie zarobi.

© Steffen Hüther

Problemem dla miasta może być tryb sprzedaży stadionu i gruntów. Normalnie prawo przewiduje otwartą formułę, by umożliwić uzyskanie najlepszej oferty. To jednak zajmuje dużo czasu. Dlatego miasto widzi szansę na sprzedanie całości bez konkursu ofert, od razu z przejęciem przez inwestora samorządowej spółki zarządzającej stadionem. Tu jednak pojawia się inny problem: nad spółką wisi bowiem kredyt na rozbudowę stadionu w wysokości 65 mln €, a miasto jest gwarantem jego spłaty.

Miastu Kaiserslautern zależy na pozbyciu się stadionu, ponieważ przynosi on coraz większe straty. Klub piłkarski niedawno po raz kolejny poprosił o obniżenie czynszu, który i tak spadł już do 425 tys. € (mniej niż jedna siódma sumy płaconej w latach świetności), w dodatku 1. FCK nie ma środków na prowadzenie bieżących remontów, a stadion starzeje się szybko i będzie coraz większym ciężarem.

Podczas gdy miasto analizuje pomysły inwestora, ten czeka na rozwój sytuacji w klubie. Decyzję o wejściu i zainwestowaniu kilkudziesięciu milionów euro w odbudowę 1. FC Kaiserslautern ma podjąć po grudniowym walnym zgromadzeniu i ukonstytuowaniu się nowych władz klubu.

© Steffen Hüther