Wodzisław Śląski: Wschodnia trybuna w ruinie, remont za rok?
źródło: DziennikZachodni.pl; autor: michał
Choć mówimy o stosunkowo młodej konstrukcji, to już się sypie. „Dziennik Zachodni” alarmuje, że wschodnia trybuna nie nadaje się do wpuszczenia kibiców. Miasto w tym roku pieniędzy na remont jednak nie ma.
Reklama
Brakujące, zniszczone czy najzwyczajniej zużyte krzesełka to tylko mniejszy z problemów, jakie „Dziennik Zachodni” znalazł na wschodniej trybunie stadionu przy Bogumińskiej. Znacznie ważniejszy i potencjalnie niebezpieczny jest stan betonowych stopnic na trybunie, do których krzesełka są zamontowane.
W jednym z sektorów parę stopnic po prostu się zapadło. W innym murowana podbudowa jest silnie spękana i jej stan wymaga zbadania. Jak na ironię, nie mówimy o starych, nasypowych trybunach. Wady dotyczą nadbudowy z 1996 roku, gdy stadion rozbudowano.
Tradycyjnie objęte problemami sektory zajmowali najgłośniejsi kibice Odry Wodzisław. Jednak dziś klub gra na piątym szczeblu rozgrywek i na stadionie jest aż nadto miejsca, by przyjąć wszystkich chętnych, nawet z pominięciem tej trybuny. „Młyn” jest więc pod dachem i na przeciwległą stronę prędko nie wróci.
– W projektowanym budżecie na 2020 rok planuje się naprawę trybuny L stadionu miejskiego. Budżet na 2020 rok będzie projektowany i uchwalany w drugiej połowie 2019 roku
– informuje Katarzyna Lenert-Krzyżanowska z MOSiR Centrum.
Reklama