Jak podaje portal katowice24.info, Spółka Restrukturyzacji Kopalń, do której należy stadion przy ul. Zgody poszukuje chętnych na zakup obiektu. Miasto nie wyraziło zainteresowania kupnem, spółka zwróciła się więc do prywatnych inwestorów.

Odkąd Rozwój Katowice wycofał się z rozgrywek ligowych i nie przedłużył dzierżawy stadionu przy ul. Zgody, Spółka Restrukturyzacji Kopalń, do której obiekt należy, ma problem ze znalezieniem chętnego na jego przejęcie. Dla niewielkiego klubu wynajem i utrzymanie stadionu okazało się stanowczo zbyt kosztowne. 

Początkowo klub próbował nakłonić władze miejskie do przejęcia obiektu i przekazania go na rzecz Rozwoju. Namowy okazały się jednak nieskuteczne i teraz, kiedy klub zrezygnował z rozgrywek miasto tym bardziej nie jest zainteresowane kupnem stadionu.©Bartłomiej Kopczyński

Jego przyszłość jest więc niepewna. Ze względu na brak zainteresowania ze strony władz miejskich SRK poszukuje prywatnych inwestorów. Może to się jednak okazać niełatwe. Cały szkopuł polega na tym, że zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, teren stadionu może być przeznaczony jedynie dla sportu i rekreacji.

Potencjalni kupcy mieliby więc związane ręce - na zakupionej ziemi mogliby zbudować co najwyżej centrum sportowe, ale już nie mogliby postawić galerii handlowej lub wybudować osiedla. Co więcej, prezydent Katowic, Marcin Krupa zapowiada, że chociaż zmiana takiego planu zagospodarowania byłaby możliwa, to on nie planuje do niej doprowadzić:

 – SRK może wystąpić o zmiany w planie, ale nie widzimy póki co potrzeby takich zmian.

Wszystko wskazuje na to, że znalezienie kupca na obiekt przy ul. Zgody może okazać się wyjątkowo trudne. Tymczasem nieużytkowany stadion będzie powoli popadał w coraz większą ruinę.