Warszawa: Za dwa tygodnie projekt dla Polonii
źródło: własne [MK]; autor: michał
Klub co prawda w ogromnych tarapatach, ale miasto nie rezygnuje. 13 maja poznamy najlepszą koncepcję nowego stadionu przy Konwiktorskiej. Do konkursu stanęło aż 17 pracowni – to więcej niż we wszystkich tego typu postępowaniach ostatnimi czasy.
Reklama
Jest jakaś ironia w fakcie, że Polonia Warszawa znów stoi na skraju upadku, gdy kolejna wizja jej nowego stadionu czeka na ogłoszenie. Klub ma kłopoty, ale to miasto stołeczne Warszawa prowadzi konkurs na nowy obiekt. Trwające od listopada postępowanie wyłoni najciekawszą koncepcję areny piłkarskiej naprawdę niedługo – 13 maja. Debata pokonkursowa zaplanowana jest na 24 maja.
Marlena Happach, dyrektorka Biura Architektury i Planowania Przestrzennego, podzieliła się kilka dni temu wyjątkowo ciekawą wiadomością. Do walki o drugi co do wielkości klubowy stadion Warszawy stanęło aż 17 firm projektowych. Dawno nie oglądaliśmy tak dużego zainteresowania koncepcją nowego stadionu.
Zwycięzca może liczyć na 100 tys. zł nagrody i zaproszenie do podpisania umowy na kompletną dokumentację z wolnej ręki. Na drugą i trzecią nagrodę przeznaczono 50 i 25 tys. zł, odpowiednio. Potencjalne wyróżnienia mogą liczyć na maksymalnie 25 tys. zł (jeśli będzie jedno) lub część tej kwoty.
Urząd miasta zaznaczał wówczas, że podczas wyboru zwycięskiej koncepcji oceniana będzie atrakcyjność i funkcjonalność proponowanych rozwiązań architektonicznych i urbanistycznych (30 procent), zgodność z wytycznymi (30 procent), integralność całości kompozycji (20 procent), a ostatnie 20 procent można uzyskać za uwarunkowania finansowe realizacji i ekonomikę późniejszej eksploatacji.
Polonia Warszawa ma otrzymać piłkarski stadion dla 15,5 tys. widzów, spełniający wymogi IV Kategorii UEFA. Kluczową trudnością jest skomponowanie go tak, by uszanować zabytkową fasadę głównej trybuny. Całość nie może być wyższa niż 20 metrów z dachem, a zaplecze powinno być wyjątkowo bogate. Uwzględni halę widowiskową, parking podziemny i inne funkcje, o których szczegółowo pisaliśmy w listopadzie.
Reklama