Radom: Miasto odzyskało część pieniędzy, inwestycja w prokuraturze
źródło: własne [MK]; autor: michał
Już ponad 10 milionów udało się odzyskać władzom Radomia w konflikcie z konsorcjum byłych wykonawców. Te pieniądze pomogą sfinansować kontynuację budowy, ale kontrowersji nie brakuje.
Reklama
Dziś na stronach Radomskiego Centrum Sportu (w jego skład wejdą nowa hala i stadion Radomiaka) pojawił się komunikat informujący o odzyskaniu znacznej kwoty za nieukończoną inwestycję.
W ramach gwarancji należytego wykonania umowy dotyczącej budowy hali sportowo-widowiskowej oraz stadionu Radomskiego Centrum Sportu, MOSiR Radom odzyskał ponad 10,5 mln złotych. Do pierwszej transzy, wynoszącej ponad 9,3 mln złotych, dodać należy odzyskaną właśnie kolejną część wspomnianej sumy, tj. blisko 1,23 mln złotych
– czytamy w komunikacie.
– Pieniądze trafiły już na nasze konto. Kwota ta będzie dodana do puli, jaką będziemy dysponować przy przetargu na dokończenie prac
– informuje prezes Zarządu MOSIR-u, Grzegorz Janduła.
Tu dobre wiadomości jednak się kończą. Drugi z wykonawców, firma Maxto, zlecił na początku roku przeprowadzenie inwentaryzacji firmie, która na miejscu budowy stwierdziła spore rozbieżności z protokołami z odbiorów. W sumie, zdaniem firmy CAS, MOSiR wypłacił za prace o 15 mln zł więcej niż realnie wykonano.
Ma chodzić między innymi o elementy zadaszenia i trybun teleskopowych, z które miasto zapłaciło, a których na plac budowy nigdy nie dowieziono. MOSiR zapewnia jednak, że ich brak na placu budowy nie jest równoznaczny z niewykonaniem elementów. Konstrukcja dachu jest, ale na razie leży w magazynie, by nie niszczała na budowie. To jeszcze magazyn byłego głównego wykonawcy, ale wkrótce dach zostanie przewieziony w inne miejsce.
Nawet jeśli inwentaryzacja zlecona przez Maxto jest niekompletna, to MOSiR i tak zgłosił sprawę do prokuratury już w styczniu. Miejska spółka złożyła dwa doniesienia o możliwości popełnienia przestępstwa – jedno wobec Rosa Bud, a drugie wobec firmy nadzorującej budowę. Maxto nie jest uwzględniona w zgłoszeniach.
Reklama